Koniec betonozy na Służewcu? Mieszkańcy chcą zmian

W sprawie betonowego skweru w sąsiedztwie działającego od niespełna roku hotelu Focus postanowiła zainterweniować dzielnicowa radna Monika Czerniewska.

Betonoza w Warszawie

- Gdy powstał hotel Focus przy Suwak 15, wybetonowano przed nim pokaźny skwer i wymurowano niecki pod fontanny. Fontanny, które miały jonizować powietrze przy ruchliwej ulicy, nie zostały nigdy włączone - pisze radna Czerniewska. Park pod Kopcem Powstania zdewastowany
Warszawski Zarząd Zieleni skarży się na wandali, którzy w ciągu dwóch tygodni spowodowali straty sięgające 150 tys. zł. Dziwnym trafem do wszystkich zniszczeń doszło w parkach będących w trakcie urządzania. W oczywisty sposób rodzi to pytania o właściwe zabezpieczenie placów budowy. Największych zniszczeń dokonano w parku Akcji "Burza" powstającym na stokach Kopca Powstania Warszawskiego na Czerniakowie. - Czy wybetonowanie tego skweru było konsultowane z Zarządem Zieleni warszawskiej lub z wydziałem ochrony środowiska? Czy nie byłoby bardziej zasadnym, aby wybetonowany plac z niedziałającymi fontannami zastąpić zielonym skwerem z nawierzchnią przepuszczalną i płytkim naturalistycznym oczkiem wodnym zwiększającym retencję wody?

W rozmowie z radną mieszkańcy Służewca proponują m.in. dotleniacz. Jak pisze radna Czerniewska, siedzenie w upale na betonowej nawierzchni bez cienia nie było popularne w ubiegłych latach.

Ratusz nie ingerował

Skwer na rogu Woronicza i Suwak powstał na mocy umowy zawartej przez inwestora z dzielnicą Mokotów. Jak się dowiadujemy, inwestor miał wolną rękę co do tego, jak ma wyglądać urządzenie terenu.

- Inwestor uprawniony był we własnym zakresie do wyboru projektantów i wykonawców drogi, jak też nie był zobligowany kwestii tej uzgodnić z miastem - odpowiada burmistrz Mokotowa Rafał Miastowski.

REKLAMA

Samorząd nic nie wie

Pomimo, że budowa placu została ukończona, inwestor jest na etapie przygotowywania dokumentacji powykonawczej. Dokumentacja ta nie została jeszcze dostarczona do mokotowskiego ratusza i nie miały miejsca żadne komisje odbiorowe.

-Nie ma możliwości stwierdzenia z całą pewnością, czy roboty budowlane, w tym fontanny, zostaną odebrane do eksploatacji i uruchomione w 2023 roku. Tym bardziej trudno w chwili obecnej ustosunkować się do propozycji zburzenia fontann i zastąpienia ich zielonym skwerem z oczkiem wodnym - wyjaśnia burmistrz Miastowski.

(db)