Metro na ostatniej prostej. Kiedy otwarcie?
24 września 2019
Mieszkańcy Pragi i Targówka od 15 września mają trzy nowe stacje podziemnej kolei. Na Woli na razie musiał wystarczyć dzień otwarty.
W niedzielę 22 września na placu budowy na rogu Wolskiej i Płockiej stawiły się prawdziwe tłumy warszawiaków, zainteresowanych postępami prac nad trzecim odcinkiem II linii metra. Na peronie trwa już montaż elementów elewacji, więc odwiedzający mogli zobaczyć z bliska charakterystyczne, miedziane panele, mające stać się znakiem rozpoznawczym Płockiej. Budowana w sercu Woli stacja będzie wyglądać zupełnie inaczej, niż śnieżnobiałe Trocka i Targówek Mieszkaniowy czy Szwedzka, na której wkomponowano ceglane elementy, nawiązujące do kamienic Nowej Pragi.
Nowa, węższa Górczewska. Wszyscy niezadowoleni?
Projekt wolskiego odcinka ulicy staje się coraz bardziej radykalny. W ramach zwężania wycięto już nawet... drogę rowerową.
Jeszcze kilka miesięcy
Zgodnie z kontraktem turecka firma Gülermak powinna skończyć prace na stacjach Płocka, Młynów i Księcia Janusza w listopadzie. Potem nastąpią odbiory techniczne. Na odcinku od Dworca Wileńskiego do Trockiej od zakończenia budowy do otwarcia minęły niemal dokładnie cztery miesiące. Jeśli na Woli odbiory będą prowadzone w podobnym tempie, pasażerowie skorzystają z metra w marcu.
Były problemy
W kwietniu 2017 roku nadzór budowlany niespodziewanie uchylił pozwolenie na budowę stacji Księcia Janusza, bo "powziął wątpliwości" co do prawa ratusza do dysponowania sześcioma działkami przy Górczewskiej. Prace, które miały zostać przeprowadzone na spornym terenie, były już wtedy niemal zakończone. Przez kilka dni wydawało się, że budowa na Woli zostanie wstrzymana, ale sprawa szybko znalazła szczęśliwe zakończenie, gdy wojewoda wydał zamienne pozwolenie.
(dg)
.