Marywilską do Legionowa

Droga z Bukowca na Białołękę ma nie tylko wyprowadzić ruch z Legionowa, ale też odciążyć stale zakorkowaną ulicę Modlińską. Wszyscy chcieli, aby taka trasa pow-stała, ale od kilkunastu miesięcy Legionowo i Białołęka spierały się co do jej prze-biegu. Nowa ulica miałaby biec od Kwiatowej w Legionowie, przez las, wzdłuż to-rów. I tu pojawiał się problem, bo każdy widział ją z innej strony torowiska.

Legionowo obstawało przy tym, że droga powinna biec po stronie Jabłonny, gdzie obecnie jest las i niewiele domostw. Po drugiej stronie torów, na osiedlu No-wy Bukowiec docelowo zamieszka zaś ponad 3 tysiące ludzi, którzy niekoniecznie marzą o arterii pod oknami.

Z takim przebiegiem kategorycznie nie zgadzał się burmistrz Białołęki. Według niego jezdnia powinna powstać właśnie po stronie Nowego Bukowca. - Legionowo proponowało połączenie po zachodniej stronie torów, ale jest to droga technolo-giczna dla torowiska i dopuszczony jest tu tylko ruch samochodów osobowych - mówi Jacek Kaznowski, burmistrz Białołęki.

Według burmistrza najrozsądniejsza propozycja to przedłużenie ulicy Marywil-skiej szlakiem Czołowej, Polnych Kwiatów i Piwoniowej. - Nie koliduje to z naszym rozwiązaniem komunikacyjnym, jednak Legionowo musi wybudować wiadukt przez tory - mówi Jacek Kaznowski. Burmistrz twierdzi, że nie może wpuścić na nieprzy-gotowane drogi kilku tysięcy pojazdów. Na koniec rozmowy stwierdza mało opty-mistycznie, że na budowę i tak na razie nie ma pieniędzy.

Inwestycja nie będzie tania - szacunkowe koszty wykonania takiego połączenia to około 40 milionów złotych.

- Liczymy na środki z Unii Europejskiej - mówił "Echu" dwa lata temu Piotr Zadrożny, wiceprezydent Legionowa. - Chcemy wykonać to połączenie, dlatego bę-dziemy szukać kompromisu z Białołęką - zapowiadał. O kompromis było trudno z powodu twardej postawy zarządu dzielnicy Białołęka. - Władze dzielnicy nie zga-dzały się na drogę o tak znacznej przepustowości po zachodniej stronie torów, dla-tego obecnie trwają prace nad koncepcją drogi po stronie wschodniej, która połą-czy Legionowo z ulicą Marywilską - mówi Tamara Mytkowska z urzędu miasta Le-gionowo.

Oznacza to, że droga powstanie po stronie Nowego Bukowca, nie wiadomo jed-nak dokładnie kiedy. Bardzo prawdopodobny jest wariant, że szybciej ze swoim od-cinkiem i wiaduktem upora się Legionowo.

Barbara Kiliszek

Teoretycznie czerwony fragment powinien powstać jako pierwszy,
ale bardzo prawdopodobny jest wariant, że Legionowo wcześniej upora się z inwestycją.