Lekarz po 18.00 już tylko w Bielańskim

W opinii czytelników decyzja dyrekcji bielańskich przychodni regulująca czas pracy lekarzy do godz. 18.00 będzie skutkować tym, że rodzice małych dzieci lub opiekunowie pacjentów będą zmuszeni do zwalniania się z pracy lub brania urlopu z powodu wizyt u lekarza. - Moja mama jest osobą w podeszłym wieku, schorowaną, z ograniczoną możliwością ruchu. Odkąd pamiętam przychodnia na Żeromskiego była otwarta do godz. 20.00. Miało to ogromne znaczenie dla pacjentów, szczególnie takich jak moja mama, która podczas wizyty u lekarza wymaga opieki osoby towarzyszącej - mówi pan Andrzej. - Dlaczego nagle po likwidacji nocnej pomocy na Żeromskiego wszystkie przychodnie pracują tylko do godz. 18.00? - pyta zdziwiony.

Małgorzata Zaława-Dąbrowska, dyrektorka SPZZLO Warszawa-Żoliborz, decyzję o skróceniu czasu pracy lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej do godz. 18.00 w przychodni na Żeromskiego 13, jak i we wszystkich pozostałych przychodniach należących do SPZZLO Warszawa-Żoliborz z Bielan i Łomianek, tłumaczy koniecznością dostosowania się do zarządzenia prezesa NFZ z 17 listopada 2011 r. w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielaniu świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej. - Przedłużenie godzin pracy w przychodni na Żeromskiego 13 do godz. 20.00 w latach ubiegłych wynikało z zawarcia przez zakład kontraktu z NFZ na nocną i świąteczną opiekę. Mając bowiem pieniądze i możliwości mogliśmy przedłużyć pracę przychodni do godz. 20.00, nie będąc do tego w żaden sposób zobligowani przez NFZ - tłumaczy Zaława-Dąbrowska. Jednocześnie nie ukrywa, że skrócenie godzin czasu pracy we wszystkich przychodniach z 20.00 do 18.00 to wynik nieotrzymania na rok 2012 przez zakład kontraktu na nocną pomoc - Przychodnie na terenie Bielan do 1 stycznia 2012 r. pracowały do godziny 20.00, przede wszystkim, aby odciążyć obleganą przychodnię dyżurującą, która przy ul. Żeromskiego udzielała świadczeń z zakresu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przez 40 lat - podkreśla dyrektorka. - W związku z tym, że NFZ jako świadczeniodawcę nocnej pomocy na terenie Bielan wybrał Szpital Bielański, to dbając o racjonalne wydawanie pieniędzy publicznych, zmuszona byłam skrócić czas pracy lekarzy do ustalonego i finansowanego przez NFZ czasu, tj. od godz. 8.00 do 18.00. Na pracę do godz. 20.00 nie mamy obecnie ani pieniędzy, ani personelu - ubolewa dyrektorka.

Od 1 stycznia w godz. 18.00-8.00 po pomoc medyczną pacjenci muszą zgłaszać się wyłącznie do Szpitala Bielańskiego.

Anna Przerwa