Mój sąsiad islamista. Tunis - Paryż - Bruksela...
autor: | Marek Orzechowski |
wydawnictwo: | Muza |
wydanie: | wydanie 2, Warszawa |
data: | 1 czerwca 2016 |
forma: | książka, okładka miękka ze skrzydełkami |
wymiary: | 135 × 200 mm |
liczba stron: | 336 |
ISBN: | 978-83-2870469-5 |
Burki, hidżab, halal, szahid, samobójcze zamachy, masakry, honorowy mord, egzekucje, obcinanie głów... Polacy znali dotychczas zjawiska związane z islamem i przede wszystkim islamski terror głównie z medialnych doniesień.
Nie brali udziału w konfrontacji bojowników Allaha z Zachodem. Było jednak tylko kwestią czasu, kiedy i oni staną się jego ofiarami. I to niekoniecznie u siebie w domu. Wystarczy, że podróżują, jak do Tunezji. Terroryści sami wybierają miejsca ataków i swoje ofiary. Im zamach bardziej przypadkowy, bardziej spektakularny, tym groźniejszy, tym dotkliwszy. Tym większy strach, tym większy paraliż. Islamski terror w imię Allaha może uderzyć wszędzie, w pociągu, na przystanku, w kawiarni, w muzeum. Dlatego tak trudno się przed nim bronić. Dlatego, tak wiele zależy od naszej postawy. To najpoważniejsze dziś wyzwanie dla zachodniej cywilizacji, jeżeli chce przeżyć.
Nowa książka Marka Orzechowskiego, mieszkającego w Brukseli dziennikarza, publicysty, pisarza, autora między innymi "Holandii. Presja depresji" oraz "Belgijskiej melancholii" opowiada o dramatycznych zjawiskach, które potwierdzają sukces islamistów w zachodniej Europie: od krwawych zamachów po spory o miejsce na basenie kąpielowym. Najważniejsze pytanie - czy możemy z islamem przegrać - znajduje na kartach jego książki dramatyczną odpowiedź: my już przegraliśmy.
Od wydawcy:
Kalifat, państwo islamskie, z islamem jako wiarą, systemem prawnym i państwowym, kodeksem zachowań i podległości, stoi u drzwi Europy. Ale jego wysłannicy są już w naszym domu. Przygotowują jego nadejście. Zachodnie miasta stają się muzułmańskie, przestrzeń publiczna ulega islamowi, zmienia się obyczaj, ubywa akcentów zachodniej wielowiekowej tradycji i kultury. Kościoły pustoszeją, meczety się zapełniają.
Można tego nie dostrzegać. Można udawać, że nas to nie dotyczy. Można się łudzić, że to jakoś samo z siebie minie. Ale to samo z siebie nie minie. Islam, mówią jego protagoniści, jest pieczęcią wszystkich innych religii, więc nie mamy wyboru. Islam, mówią islamiści, jest jedynym ratunkiem ludzkości, więc musimy mu ulec, jeżeli nie chcemy skończyć w piekle.
WYDANIE DRUGIE ZAKTUALIZOWANE
Na sąsiedniej półce
-
[ książka, e-book ]Chaos. Nowy porządek świataMarek Orzechowski
-
[ książka, e-book ]Europolis, czyli diabeł mieszka w BrukseliMarek Orzechowski
-
[ książka ]Mój sąsiad islamistaMarek Orzechowski
-
[ e-book ]Mój sąsiad islamista. Kalifat u drzwi EuropyMarek Orzechowski
-
[ książka, e-book ]Belgijska melancholiaMarek Orzechowski
-
[ książka ]Listy do MilenyFranz Kafka
-
[ książka ]Białoruś. Kartoflana dyktaturaMarcin Strzyżewski
-
[ książka ]Jak być renesansową kobietą. Nieopowiedziana historia piękna i kobiecej kreatywnościJill Burke
-
[ książka ]Tokyo Crush. Jak szukałam miłości w JaponiiVanessa Montalbano
-
[ książka ]Opowiedzcie mi o miłości. Jak się zakochujemy i dlaczego się rozstajemySusanna Abse
-
[ książka ]Naziści po wojnie. Kariery ludzi HitleraDanny Orbach
-
[ książka ]Muzy. My stworzyłyśmy sztukęRuth Millington
LINKI SPONSOROWANE
Najnowsze informacje na Tu Stolica
REKLAMA
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
REKLAMA
REKLAMA