REKLAMA

Kraina smoków. Czy to już koniec?

tytuł oryg.: Here Be Dragons. A Minecraft Adventure
autor: S.D. Stuart
przekład: Joanna Hatłas-Czyżewska
wydawnictwo: Arkady
seria: Minecraft Przygody
wydanie: Wydanie 1, Warszawa
data: 7 stycznia 2015
forma: książka, okładka miękka
wymiary: 127 × 203 mm
liczba stron: 80
ISBN: 978-83-2134888-9

Josh, Andre i Suzy przemierzają niedostępny dla innych graczy świat Minecrafta, zamieszkany przez inteligentne, samodzielnie rozwijające się moby. Poszukują Herobrine'a, który przebywa tam już od ponad stu lat (czasu gry) i w każdej chwili może przejąć kontrolę nad całym Internetem. W drodze do Silverrock spotykają smoka i dokonują kolejnego niepokojącego odkrycia...

Do cyklu Minecraft Przygody należą:

Herobrine powstaje

Portal

Dzień Creeperów

Mroczna świątynia

Nieśmiertelny zombi

Wiosną 2015 ukażą się:

Przeniesione królestwo

Zapomniany restart

Zniszczyć Withera

Fragment

Rozdział 1.

Andre kopnął kamyk i patrzył, jak skalny okruch

toczy się ku górze, a następnie zawraca i osuwa

po stoku, nabierając prędkości. Niesamowite,

pomyślał chłopiec, jak to wszystko wydaje się

prawdziwe.

On, jego brat bliźniak Josh oraz Suzy, najbardziej

przemądrzała dziewczyna z ich klasy,

przemierzali ten komputerowo wygenerowany

świat, aby odszukać i powstrzymać Herobrine'a

- sztuczną inteligencję, której wyłącznym celem

było pokonanie ludzkości. Jednak od czasu, gdy

opuścili Estermead, jedynymi rzeczami, jakie

udawało się im odnaleźć, były kolejne górskie

szczyty. Wspinali się na nie od wschodu do zachodu

słońca, w nocy odpoczywali i następnego

ranka na nowo podejmowali wędrówkę, kierując

się w stronę widocznego na horyzoncie najwyższego

wzniesienia. Tak postanowiła Suzy,

samozwańcza przywódczyni ich trójki. I oczywiście

nie raczyła wyjaśnić, po co to robią.

Toczący się po zboczu kamyk powrócił do

jego nogi i Andre kopnął go ponownie.

- Przypomnij mi, dlaczego musimy iść piechotą

- zwrócił się zjadliwym tonem do koleżanki.

- A tak, już pamiętam! Bo wczoraj

sprzedałaś nasze konie za... eee... - Spojrzał na

brata. - Jak one się nazywają?

- Kubity - odburknął Josh, uważnie badając

wzrokiem kamieniste podłoże pod swoimi

stopami.

- Właśnie. Za parę nędznych kubitów. -

Andre potrząsnął głową. - Straszne zdzierstwo

panuje w tej okolicy.

Suzy obrzuciła go ciężkim spojrzeniem.

- Potrzebowaliśmy pieniędzy. Czym niby

mieliśmy zapłacić za nocleg w gospodzie? Twoim

słodkim uśmiechem?

- Mogliśmy spróbować. - Wzruszył ramionami.

- Konie nie są nam potrzebne, a pieniądze

tak - ucięła i minąwszy go, zaczęła wdrapywać

się na strome zbocze.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy