Krucza do poprawki

Remont ulicy Kruczej w Legionowie wzburzył okolicznych mieszkańców. - Blisko dwa lata czekamy już na dokończenie drogi - mówi pan Zbigniew. Prace na końco-wym odcinku ulicy odłożono w czasie ze względu na budowę kanalizacji sanitarnej. - Kanalizacja jest już od roku, a drogi nadal nie ma. Trzeba położyć około 300 metrów asfaltu, czy to zbyt wielka filozofia? - pyta rozdrażniony pan Jacek. W tej chwili w miejscu, gdzie kończy się asfalt, regularnie powstają wyrwy. Sprawcą jest głównie woda, która spływa przez ulicę prosto na prywatne posesje.

Za duży spadek

- Od alei Legionów do końca ulicy, w stronę Łajsk, droga jest źle wyprofilowana - mówi pan Jacek. Woda kieruje się na zabudowania z nieparzystą numeracją. - Są-siada zalało już kilka razy w tym roku, ja także miałem wodę w piwnicy - mówi mieszkaniec Kruczej. Problem pojawia się po każdych większych opadach. - Za-montowali studzienki, ale woda nadal zbiera się w moim garażu - mówi pan Zbigniew. Tegoroczne opady już wielokrotnie dały się mieszkańcom we znaki.

Ulica za rok

Remont odcinka ulicy Kruczej, który nie został jeszcze utwardzony, zaplanowano w projekcie budżetu na 2011 r. - Przy braku kanalizacji deszczowej jesteśmy zmu-szeni stosować odwodnienie liniowe w sączki podłużne w poboczach drogi - mówi Tamara Mytkowska, rzeczniczka urzędu miasta Legionowo. - Podczas długotrwałych lub intensywnych opadów deszczu nie są one w stanie odebrać wody w krótkim czasie, co powoduje chwilowe zastoje wody - dodaje.

Kanalizacja deszczowa w Legionowie istnieje tylko w centrum miasta. - Jej bu-dowa wymagałaby odprowadzania wody, a brakuje nowych miejsc, w które mogli-byśmy odprowadzać wodę z miejskich ulic w Legionowie - mówi Tamara Mytkow-ska, rzeczniczka legionowskiego urzędu. - W przyszłym roku dokończymy tylko na-wierzchnię.

bk