Kronika policyjna
8 kwietnia 2011
Nudny powrót. Ile waży dziecko? Pan nie wie, kto ja jestem!
Nudny powrót
W czasie deszczu dzieci się nudzą, w nocy nudzą się dorośli. Zwłaszcza gdy ciemno, zimno, do domu da-leko, a fantazja ponosi... Kilkanaście minut po godz. 2.00 w nocy na jednym z monitorów pracownik mo-nitoringu zobaczył dwóch pijanych mężczyzn, którzy chodzili między samochodami i szarpali za klamki. Przy ul. Towarowej policjanci zatrzymali 23-letniego Karola S. i 26-letniego Jakuba W. Na trasie ich przemarszu zostało siedem zary-sowanych aut oraz odrzucona przez mężczyzn skradziona torba z narzędziami sa-mochodowymi. Straty oszacowano na ponad 8 tys. zł. Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli siedem zarzutów uszkodzenia mienia i jeden kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia. Warto było za chwilę rozrywki?Ile waży dziecko?
Z Misia wiemy, że noworodek może ważyć dwanaście kilo. Dwudziestolatki z Woli przebiły Bareję - w wózku wiozły blisko 90-kilowe "niemowlę". Katarzyna K. i Mag-dalena R. z parkingu przy centrum handlowym zdemontowały sześć kratek żeliw-nych i załadowały do wózka. Wszystko zauważyli pracownicy ochrony. Dwudziesto-latki zostały zatrzymane i przewiezione na ul. Żytnią. Za kradzież grozi im do pięciu lat więzienia. A skąd się wzięło 90 kilogramów? Jedna kratka waży piętnaście, razy sześć...Pan nie wie, kto ja jestem!
Tuż po północy Kazimierz D. zamówił kurs taksówką do hotelu na ul. Grzybowską. Po dojechaniu pod wskazany adres mężczyzna z kolegą odmówili zapłaty za prze-jazd. Kiedy taksówkarz upominał się o należne pieniądze, pasażer stał się agre-sywny i wulgarny. Wysiadając z samochodu podszedł do innej taksówki i uderzył rękami w przednią szybę auta. Przyłożył zdrowo, bo hartowane szkło po prostu się rozprysnęło. Kierowcy zawiadomili o wszystkim policję. W czasie interwencji 35-latek także zachowywał się agresywnie, krzyczał do policjantów "że ma znajomości w tej instytucji i od jutra nie będą już funkcjonariuszami". Póki jednak byli jeszcze na służbie, zawieźli Kazimierza D. na Kolską. Gdy opuścił ów najdroższy hotel w mieście, usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Straty wyceniono na kwotę około 3 tysięcy złotych. Teraz może nawet na pięć lat wytrzeźwieć...TW Fulik
na podstawie informacji policji