Kronika policyjna
12 marca 2010
Na Góralskiej oszukano staruszkę.
Na koniec złodziejka poprosiła jeszcze o ostatni odcinek renty. Kiedy emerytka szukała go w drugim pokoju, oszustka ukradła jej całe oszczędności. - Po jej wyj-ściu staruszka zorientowała się, że straciła 14 tys. zł - dodaje policjantka. Śledztwo trwa.
To nie pierwszy podobny przypadek oszustwa na Woli. Policja prosi dzieci i wnuki samotnie mieszkających emerytów, aby uczuliły rodziców i dziadków na ob-cych ludzi pukających do drzwi.
- Starsi ludzie są nieostrożni, może rodziny pomogą w tej pladze oszustw - mó-wi policjant. Funkcjonariusze próbują wykorzystać nawet tzw. pocztę pantoflową. - Jeśli jesteś osobą lubiącą plotkować - nic bardziej pozytywnego, jak rzucenie informacji w towarzystwie osób starszych o fikcyjnej znajomej, która padła ofiarą takiego zachowania i jak można tego uniknąć - przekonuje Joanna Banaszewska z wolskiej komendy policji.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji