Kronika policyjna
12 września 2008
Pobili młode małżeństwo. Trefne papierosy. Pijany wyszedł z dziećmi na spacer. Pobił i zapomniał. 400 euro za spacer po plaży. Piłeś wieczorem, rano nie jedź!
Pobili młode małżeństwo
Grupa mężczyzn napadła na młode małżeństwo w okolicy Błękitnego Centrum. Bili mężczyznę pięściami po głowie, a kiedy się przewrócił zaczęli go kopać. Żona usiło-wała bronić męża. Została kopnięta w brzuch. Na szczęście pojawił się radiowóz. Na widok funkcjonariuszy napastnicy rozbiegli się i rzucili do ucieczki. Policjanci byli jednak szybsi i zatrzymali całą czwórkę. Po pobite małżeństwo przyjechało pogo-towie. Rafał B., Sebastian P., Tomasz S. i Radosław P. staną przed sądem.Trefne papierosy
Na miejskim targowisku w Legionowie możemy bez problemu kupić podrobione perfumy, kosmetyki, a także alkohol i papierosy z przemytu - bez akcyzy. Polic-janci twierdzą, że trzymają rękę na pulsie. Tym razem na ulicy Królowej Jadwigi zatrzymali kierowcę granatowego opla, którego bagażnik po brzegi był wypełniony nielegalnymi papierosami. Nazbierało się ich ponad 400 paczek różnych marek o czarnorynkowej wartości prawie 2 tys. zł. Zabezpieczony tytoń trafił do policyjnego depozytu, a mężczyźnie grozi grzywna do 5 tys. zł. To chyba zbyt mało, żeby znie-chęcić do dalszej działalności handlarzy nielegalnym towarem.Pijany wyszedł z dziećmi na spacer
Zarzut narażenia na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia usłyszy 47-letni Tadeusz G., który z dwójką swoich małych dzieci wyszedł na spacer mając we krwi ponad promil alkoholu. Przechadzającego się chwiejnym krokiem mężczyznę z 5-letnią Joasią i 8-letnim Kacprem w miejscowości Karolino zauważyli policjanci z Serocka. Nieodpowiedzialnego tatusia oraz dzieci odebrała z komisariatu żona.Pobił i zapomniał
57-letni mieszkaniec Warszawy wysiadł z autobusu na przystanku w Zegrzu Połud-niowym i postanowił zrobić sobie przerwę na piwko w jednym z pobliskich barów. Przysiadł się do stolika, przy którym siedziało już kilka osób. W pewnym momen-cie, po krótkiej wymianie zdań jeden z mężczyzn wstał i uderzył 57-latka w twarz zabierając mu dwa telefony komórkowe i 50 złotych. Pobity mężczyzna upadł na ziemię, kiedy się ocknął, z pomocą przypadkowego przechodnia powiadomił o wszystkim policję. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce, napastnicy nadal siedzieli przy stole. 57-latek wskazał na Włodzimierza S. Znaleziono przy nim jeden ze skradzionych wcześniej telefonów. Co stało się z drugim i gotówką - nie wiadomo. Włodzimierz S. nie pamiętał tego, co zrobił i nie był w stanie opisać policjantom ostatnich kilkudziesięciu minut. Był kompletnie pijany. Może posiedzieć nawet 12 lat.400 euro za spacer po plaży
Dwóch turystów po zjedzonym obiedzie postanowiło przespacerować się brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego. W pewnym momencie podeszło do nich pięciu młodych mężczyzn i zażądało po 200 euro twierdząc, że to ich teren, a za spacerowanie tu-taj trzeba płacić. Jeden z zaatakowanych mężczyzn odpowiedział, że nie ma przy sobie takiej kwoty, a jego znajomy jest obcokrajowcem, więc i tak nie rozumie, co do niego mówią. Niezadowoleni napastnicy wrzucili turystów do wody. Na tym się jednak nie skończyło. Na szczęście zaatakowanym udało się zwabić agresorów na parking znajdujący się przy restauracji. Widząc, że dzieje się coś złego, jeden z ochroniarzy wezwał policję. Jacek S., Mariusz K., Jacek W., Leopold G. i Kamil R. trafili do policyjnego aresztu. Młodzi bandyci za usiłowanie wymuszenia rozbójni-czego mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.Piłeś wieczorem, rano nie jedź!
Wiele osób po suto zakrapianej imprezie wstaje rano i bez oporów wsiada za kie-rownicę. To niedopuszczalne! Poranne kontrole policji m.in. w Jabłonnie czy Kątach Węgierskich regularnie obnażają smutną prawdę - hasło "Piłeś? Nie jedź!" ignoruje wielu mieszkańców Legionowa i okolic. 44-letni Tadeusz Ś. kierował fordem mając we krwi ponad pół promila alkoholu, 55-letni Jan P. prowadził volkswagena z prawie promilem alkoholu we krwi. Zatrzymano również kierowcę tira, 39-letniego Jaros-ława K., który swoją scanią z naczepą pełną żwiru kierował z przeszło promilem. Porannemu rekordziście, 47-letniemu kierowcy poloneza Mirosławowi Sz. alkomat wyświetlił wynik 2,12.cehadeiwu
na podstawie informacji policji