Kapliczka z Wolskiej uratowana? "Przełom w sprawie"
23 października 2019
Charakterystyczna figura Matki Bożej nie zostanie zniszczona.
Kamienica przy Wolskiej 67, stojąca na odcinku między Płocką a Syreny, to jeden z ostatnich w okolicy budynków sprzed II wojny światowej. Nie znajduje się w rejestrze ani ewidencji zabytków, od 16 lat jest opuszczona i służy dziś za stelaż na reklamy. Na fasadzie znajduje się jednak ciekawy detal. To kapliczka maryjna w formie medalionu, o ocalenie której od lat zabiegali miłośnicy zabytków.
Czas płynie To przełom w tej sprawie - mówi burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Bardzo się cieszę, że nowy proboszcz z taką życzliwością podszedł do naszej propozycji właściwego upamiętnienia tego wyjątkowego dzieła.
- Kamienica zostanie rozebrana jeszcze w tym roku - mówiła w 2014 roku Monika Beuth-Lutyk, ówczesna rzeczniczka urzędu dzielnicy. - Zaproponujemy przeniesienie kapliczki do parafii św. Wojciecha. Co prawda nie będzie to łatwe, bo płaskorzeźba znajduje się w ścianie nośnej budynku i jej wycięcie będzie skomplikowaną operacją, ale zapis o konieczności jej wykonania znajdzie się w specyfikacji przetargowej na wykonanie rozbiórki kamienicy.
Krótka podróż
Minęło pięć lat. Kamienica nadal stoi, reklamy nadal wiszą a rozmowy nadal trwają. Gdy w lipcu nowym proboszczem parafii św. Wojciecha został ksiądz Zbigniew Suchecki, sprawa nabrała tempa. Wszystko wskazuje na to, że kapliczka zostanie przeniesiona na pobliski teren kościelny.
- To przełom w tej sprawie - mówi burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Bardzo się cieszę, że nowy proboszcz z taką życzliwością podszedł do naszej propozycji właściwego upamiętnienia tego wyjątkowego dzieła.
Wolski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami jest w stałym kontakcie z parafią przy Wolskiej. W tym momencie strony oczekują na zalecenia od konserwatorów zabytków: mazowieckiego i archidiecezjalnego.
(dg)