Jan Mencwel: Trzeba stworzyć "bródnowski Nowy Świat"
5 maja 2015
Kondratowicza - główna ulica Bródna - to paskudny "ściek komunikacyjny". Dziurawe jezdnie, krzywe betonowe latarnie, piesi chodzą między samochodami, które suną w poszukiwaniu miejsca. - Niedługo zorganizujemy konsultacje społeczne w sprawie przyszłości Kondratowicza, którą będzie można przebudować podczas doprowadzania na Bródno metra - deklaruje radna Warszawy Iwona Wujastyk.
Jak powinny wyglądać główne ulice dzielnicy? Jakie wady ma budżet partycypacyjny? Jaki ma być Targówek? Gościem "Echa" jest Jan Mencwel, jeden z najbardziej znanych warszawskich aktywistów młodego pokolenia. Chodnik po północnej stronie to połączenie ciągu pieszo-jezdnego z parkingiem.
- To jest największy skandal - denerwuje się pani Jadwiga. - Kierowcy mają w poważaniu pieszych. Wjeżdżają na chodnik, pospieszają przechodniów. Parkują. To jest nie do pomyślenia! - grzmi starsza pani i pokazuje samochód wjeżdżający na chodnik. Faktycznie. Na części chodnika parkują auta, po drugiej idą piesi. Samochody wjeżdżają i wyjeżdżają. Głównie wygodniccy, którzy do osiedlowych sklepów, pod same drzwi, podjeżdżają autami. - Robią autostradę z chodnika - denerwuje się pani Jadwiga. Do naszej redakcji dzwonią także matki z dziećmi, które muszą uciekać przed samochodami. - To jest koszmar, czym prędzej trzeba przebudować tę ulicę - dodaje Malwina Fijoł, matka czteroletniego Filipa.
Aktywista ma pomysł
Problem dostrzegają nie tylko mieszkańcy, ale także aktywiści i lokalni działacze. Niedawno miejski aktywista Jan Mencwel tak mówił nam o pomyśle na przebudowę ulicy Kondratowicza: Projekt miałby wejść w życie w trakcie doprowadzania na Bródno drugiej linii metra. Kiedy to nastąpi? Nie wcześniej niż w 2022 r. - Nasza dzielnica cierpi na brak dobrych przestrzeni publicznych, gdzie toczyłoby się życie, gdzie chciałoby się pójść i spotkać z innymi. Dlatego marzy mi się projekt rewitalizacji ul. Kondratowicza, stworzenie z niej miejskiego bulwaru z ławkami, zielenią, ciekawymi lokalami, ogródkami knajpianymi, kulturą. Tego typu projekty są zbyt drogie, aby składać je w budżecie partycypacyjnym. Być może należałoby jednak zrobić pierwszy krok: wzdłuż pawilonów na Kondratowicza ustawić ławki, śmietniki, uporządkować zieleń, a przede wszystkim skończyć z dzikim parkowaniem na chodniku - powiedział Jan Mencwel i podkreślił, że ukrócenie parkowania na chodniku musi wiązać się z jednoczesnym utworzeniem miejsc parkingowych wzdłuż ulicy.
Kondratowicza w wersji 2.1
Iwona Wujastyk, miejska radna wraz z aktywistami stworzyła projekt "Kondratowicza 2.1", wedle którego w najbliższych latach ulica miałaby przejść gruntowną rewitalizację. Biorąc pod uwagę, że ruch tranzytowy można skierować na Trasę Toruńską, na Kondratowicza należałoby wytyczyć ścieżkę rowerową i przebudować chodniki. Twierdzi, że parkingi można przenieść na pas rozdzielający jezdnie lub - tak jak chce Mencwel - usytuować je wzdłuż ulicy. Projekt miałby wejść w życie w trakcie doprowadzania na Bródno drugiej linii metra. Kiedy to nastąpi? Nie wcześniej niż w 2022 r. Do tego czasu bródnowscy działacze powinni przygotować bardzo dokładny projekt rewitalizacji ulicy Kondratowicza i przedstawić go nie tylko urzędnikom, ale przede wszystkim mieszkańcom. - Uważam, że modernizacja głównej arterii Bródna powinna nastąpić w momencie doprowadzenia tu metra, tak jak było to z przebudową Targowej czy Świętokrzyskiej - mówi Iwona Wujastyk i zapewnia, że niedługo będzie organizować konsultacje społeczne w sprawie oczekiwań mieszkańców co do tego, jak ulica miałaby wyglądać.
Przemysław Burkiewicz
.