Izba pamięci jednak powstanie. "Inicjujemy budowę"

Ile upamiętnień powstania z 1944 roku znajduje się na Woli? Mamy już Muzeum Powstania Warszawskiego, Maszt Wolności na rondzie "Radosława", miejsce pamięci na rogu Górczewskiej i trasy Prymasa Tysiąclecia, pomnik ofiar rzezi dzielnicy w rozwidleniu Leszna i al. "Solidarności" i okazały pomnik "Polegli Niepokonani", nie wspominając nawet o dziesiątkach mniejszych rzeźb upamiętniających poszczególne tragiczne epizody. To nie koniec. W samym środku kryzysu zadłużony na prawie 3 miliardy samorząd zamierza zbudować jeszcze izbę pamięci w parku Powstańców Warszawy.

Kontrowersyjna inwestycja

Podczas obchodów 76. rocznicy powstania w parku przy Wolskiej zasadzono dąb, w korzeniach którego umieszczono akt erekcyjny izby pamięci. Ile będzie kosztować budowa? Dowiemy się 18 sierpnia, gdy Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta otworzy oferty od zainteresowanych firm. Pierwszy przetarg został unieważniony, ponieważ żaden z wykonawców nie chciał zejść z ceną poniżej 23 mln zł, a w budżecie było "tylko" 15 mln. W parku Powstańców Warszawy ma stanąć budynek pełniący funkcje "edukacyjno-martyrologiczne", pawilon wejściowy oraz segmenty muru pamięci. Wewnątrz mają się znajdować wystawy poświęcone historii cmentarza Powstańców Warszawy, życiu pod okupacją i niemieckim zbrodniom.

- Będzie to kolejne na mapie stolicy miejsce związane z historią powstania, ale bardzo szczególne, ponieważ poświęcone głównie ofiarom cywilnym - powiedział 1 sierpnia prezydent Rafał Trzaskowski. - Będzie przypominać o losie wszystkich mieszkańców Warszawy z 1944 roku. Oddajemy hołd pomordowanym warszawiankom i warszawiakom.

(dg)