Taksówką na Mokotów. 100 zł za każdy kilometr
dzisiaj, 12:10
Pewien taksówkarz zabrał pasażera z Dworca Centralnego na Mokotów. Gdy ten usłyszał, ile ma zapłacić za kurs doszło pomiędzy nimi do bójki. Mężczyzn rozdzielili strażnicy miejscy.
Przed kilkoma dniami strażnicy miejscy z Mokotowa, którzy rankiem zabezpieczali okolice szkoły przy ulicy Narbutta, zostali zaalarmowani przez przechodniów, że nieopodal bije się dwóch mężczyzn.
Przepychanka taksówkarza z pasażerem
Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. Awanturujących się zastali na rogu Sandomierskiej i Rejtana. - 67-letni kierowca citroena wyjaśnił, że zajmuje się przewozem osób. Chwilę wcześniej miał przywieźć z Dworca Centralnego pasażera, który po dotarciu na miejsce odmówił zapłaty za kurs i wraz z bagażem próbował uciec - relacjonują strażnicy miejscy.
Astronomiczna opłata za krótki kurs po Warszawie
Jak powiedział kierowca, opłata za ten kurs to 400 złotych. Pasażer - Chińczyk z amerykańskim paszportem potwierdził, że nie zamierzał zapłacić takiej kwoty za przejazd 4 km i między mężczyznami doszło do szarpaniny. W jej wyniku na głowie kierowcy powstała rana. Nie skorzystał jednak z propozycji jej opatrzenia. Strażnicy miejscy na miejsce wezwali policję, której przekazali zwaśnionych mężczyzn.
DB
