Groził sąsiadowi maczetą
12 maja 2016
Zwyczajny nóż to już za mało. 44-letni pan Adam z Woli postanowił życzyć sąsiadowi śmiercią, trzymając w ręku maczetę.
Około 20:00 wyjątkowo nerwowy Adam A. pięścią uszkodził drzwi do mieszkania swojego sąsiada, po czym wykrzykiwał w jego kierunku groźby karalne. Przybyli na miejsce policjanci przekonali go do rzucenia broni i oddania się w ręce sprawiedliwości. Okazało się, że mężczyzna miał już na koncie odsiadkę za tzw. przestępstwo przeciwko mieniu. Teraz grozi mu potrójna kara: za recydywę, groźby karalne i nielegalne posiadanie maczety.
(dg)