Forum › Warszawa
# Kaja 17.11.2017 09:24 |
|
Nie wiedziałam, że trzeba prosić kierowcę, o.
|
# WWL ssie 17.11.2017 09:35 |
|
eee tam zaraz bezdomny śmiedziel.
kolo po prostu zapomniał wysiąść na chrzanowie. |
# xxx 18.11.2017 11:01 |
|
Żeby jeszcze kierowca chciał się tym zająć. Bardzo często kierowcy twierdzą że nie mają czasu zajmować się takimi ludźmi, albo pasażerowie się buntuja że nie mają czasu czekać aż kierowca wygodni taka osobe
|
# gość 19.11.2017 15:59 |
|
Kolego miły: rozkłady jazdy układa komputer biorąc pod uwagę odległości między przystankami, ale nikt nie uwzględnia tego, że w nocy działa normalnie sygnalizacja świetlna i prawie na każdym przystanku autobus musi się zatrzymywać pomimo tego, że wszystkie przystanki są na żądanie, a w nocy jeździ jednak sporo osób autobusami. W pewnych godzinach to jest nawet niezły ścisk.
Po drugie: są linie, na których na trzech przystankach autobus ma być o jednym czasie. No tak to się nie da. Podobnie, jak być co minutę na następnym przystanku przy działających normalnie światłach sygnalizacji świetlnej. Mnie tylko dziwi fakt, że skoro w Centrali Ruchu widzą na monitorach gdzie są autobusy, z jaką jadą prędkością, to nikt niczego nie robi, żeby to poprawić. A wiesz dlaczego? Bo skoro firma może obsłużyć daną linię mniejszą ilością autobusów, to jest zysk dla firmy. To nic, że autobusy nie trzymają się rozkładu. Liczy się zysk! Postój na pętli np 5 minut, opóźnienie 12 i autobus odjeżdża po czasie odjazdu w pętli. I krzyk zaraz, że dopiero ruszył, a już spóźniony. Samo życie. Po trzecie: nikt nie lubi szarpać się menelem w autobusie. Kierowca nie jest od tego, ale ktoś na górze wpadł na pomysł, żeby dać mu takie uprawnienia. I już problem ,,zepchnięty" na kogoś innego. A powinien tylko dać znać do Centrali i zaraz patrol zajmuje się gościem. Wyobraź sobie, że jesteś kierowcą, próbujesz gościa wyrzucić, a on Ciebie oskarża o naruszenie nietykalności osobistej. I doda, że mu kasa zginęła. Niemożliwe? Możliwe. Masz kłopot, jesteś zdenerwowany, (później wyjaśnienia, raporty), a masz bezpiecznie pasażerów dostarczyć do celu i to bezpiecznie. A przecież w autobusie jest wielu ludzi i nikt się nie ruszy, żeby gościa wywalić. A przecież jak policja by przyjechała (lub SM), to kto będzie wiedział gdzie jest ten pasażer który gościa wywalił? Po prostu już wysiadł. I po problemie. A kierowca jest rozpoznawalny wszędzie. Łatwo go odszukać. A na dodatek Centrala Ruchu nie zawsze lubi żeby takimi rzeczami im głowę zawracać. To zależy kto tam siedzi. Komunikacja powinna być bezpieczna, ale w nocy jeżdżą różni ludzie, więcej pijanych i naćpanych, szukających wrażeń, więc bezpieczniej nie będzie. Niestety. Dla twojego dobra lepiej jednak Uberem. Owszem drożej, ale pewniej. Czasem warto te parę złotych wydać na taxi, lub Ubera właśnie. Chyba że nie jedziesz sam, to w grupie bezpieczniej (przejedź się inną linią nocną przez centrum zwłaszcza, to zobaczysz że N01 to bajka) Pomyśl jak to wygląda z drugiej strony. |
# Tkaczykoverman 19.11.2017 22:13 |
|
Po co kufffa słojowi odpisujesz? Miesiąc temu słój pierwszy raz autobus zobaczył
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.