# kort 19.01.2012 15:32 |
|
A Radny Tumasz jest przeciwny metro na zieloną Białołękę, podobno jako jedyny zagłosował na NIE - SKANDAL!!!
|
# z Dąbrówki 20.01.2012 12:50 |
|
A jakoś to argumentował? Wszak pod względem pojęcia o komunikacji jest mądrzejszy od wszystkich innych radnych razem wziętych
|
tarantula01 26.01.2012 00:27 |
|
Usunięcie odcinka metra wzdłuż ul. Kondratowicza i zastąpienie go odcinkiem metra w stronę węzła TT/TOG w praktyce oznacza, że metro na Tarchomin/Nowodwory nie dotrze w ciągu najbliższych 50 lat. Sugerowałem na sesji, aby zaproponować odgałęzienie od stacji Zacisze w kierunku północnym, aby część pociągów jechała na Bródno, a część w rejon TT/TOG. Nie posłuchano.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 26.01.2012 00:27 |
|
Usunięcie odcinka metra wzdłuż ul. Kondratowicza i zastąpienie go odcinkiem metra w stronę węzła TT/TOG w praktyce oznacza, że metro na Tarchomin/Nowodwory nie dotrze w ciągu najbliższych 50 lat. Sugerowałem na sesji, aby zaproponować odgałęzienie od stacji Zacisze w kierunku północnym, aby część pociągów jechała na Bródno, a część w rejon TT/TOG. Nie posłuchano.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
waldek_roszak 31.01.2012 12:46 |
|
O Wojtku... Skąd weźmiesz na to pieniądze (minimum miliard)? Z czego proponujesz zrezygnować w zamian? Może z jakiegoś mostu?
;) Przechodząc do meritum sprawy: 1) Wiele lat temu (NIESTETY!) postanowiono, że obsługa komunikacją szynową zachodniej Białołęki będzie wykonywana 2 liniami tramwajowymi a nie metrem. Pierwsza (w budowie) przez Most Północny/Skłodowskiej do stacji Młociny I linii metra. Druga wzdłuż Modlińskiej, w kierunku Żerania. 2) Nie ma więc szans, aby w najbliższych latach miasto podjęło decyzję o budowie metra, które będzie się dublowało z tramwajami. Zwyczajne nie ma na to kasy. 3) Wiem, że oczywiście można zrobić wiele uchwał o budowie np. metra, 2 mostów i 3 obwodnic na Białołękę. W aktualnej sytuacji budżetowej, robienie takich działań będzie jednak ZWYCZAJNYM POPULIZMEM, bez żadnych szans realizacji. Niczym więcej. Wzbudzą jedynie uśmieszek politowania. Takie fajerwerki, to co najwyżej specjalność niektórych mediów. Widzę jednak, że tym wypadku nie tylko... 4) Białołęka nie jest samotną wyspą. Jest częścią jednego miasta. Uważam, więc że nasze uchwały powinny być wyważone i bez żadnych fajerwerków. Chcę aby "po drugiej stronie" Wisły postrzegano nas jako racjonalnych partnerów do wspólnego zarządzania Wa-wą. Pozdrowienia Waldemar Roszak radny dzielnicy Bialłołęka www.roszak.eu |
tarantula01 01.02.2012 23:03 |
|
Waldku,
Skąd pieniądze? Inwestycja w metro na Targówek/Białołękę to lata "po 2020", bo do 2014/2015 r. miasto będzie budować centralny odcinek, a potem od lat 2014/2015 (jak dobrze pójdzie) do mniej więcej 2020 r. będzie budowany odcinek "3+3" (3 stacje na Woli, 3 na Targówku). W 2020 r. perspektywa finansowa jest nikomu nieznana, ale zakładając wzrost liczby mieszkańców, wzrośnie też budżet inwestycyjny miasta, więc np. z mostu nie będzie trzeba rezygnować. Obsługa Tarchomina i Nowodworów tramwajami. To "wiele" lat temu to koniec 2006 r. i niestety, ale minione 5 lat nie przybliżyło w ogóle metra w te rejony. Potoki rzędu 6500 - 7000 pasażerów w chwili oddania do użytku tramwaju na Tarchomin oznacza wkrótce konieczność zwiększenia liczby kursów tramwaju ponad możliwości przepustowości sieci tramwajowej na Bielanach, czyli tak naprawdę wspomaganie autobusami. Dublowanie się tramwajów i metra oraz wiele uchwał. Nie tak dawno na nadzwyczajnej sesji podejmowaliśmy z Twojej inicjatywy (bo to Twoje oczko w głowie od 5 lat) uchwałę w sprawie nierezygnowania z budowy tramwaju wzdłuż Św. Wincentego - Głębockiej. Teraz była uchwała o metrze wzdłuż ... Św. Wincentego - Głębockiej. Zatem na odcinku ponad 1,5 km chcemy zdublować metro i tramwaje. Na Tarchomin i Nowodwory nie jest to możliwe, a na Derby, wielokrotnie mniej liczne pod względem liczby mieszkańców jest możliwe? Ponadto właśnie Rada podjęła te uchwały bez żadnych szans na ich realizację (zwłaszcza metro) w oczekiwanej przez mieszkańców (np. do 4-5 lat) perspektywie czasowej. Fajerwerki Moim zdaniem uchwała o metrze to jest sztandarowy przykład takiej uchwały fajerwerkowej. Jak po drugiej stronie Wisły mogą nas postrzegać jako racjonalnych partnerów, gdy najpierw podejmujemy uchwałę racjonalną (o tramwaju), a zaraz potem decydujemy, że palec nam nie wystarcza, więc chcemy całą dłoń (metro). Ponadto jesteśmy na najlepszej drodze, aby po zgodzie z Targówkiem (wspólna sesja na temat metra w północno-wschodniej części miasta) mieć sprzeczność interesów (zabrać z Bródna i dać nam). Moja propozycja: metro na Bródno + odgałęzienie powoduje, ze na Targówku dalej mamy 100% poparcie w kwestii metra. Burmistrz i radni Targówka im bliżej roku 2014 ym bardziej stanowczo będą mówić, że dążyć będą do nie rezygnowania z metra na Bródno. Pozdrawiam Wojciech Tumasz www.radny.com.pl |
tarantula01 01.02.2012 23:03 |
|
Waldku,
Skąd pieniądze? Inwestycja w metro na Targówek/Białołękę to lata "po 2020", bo do 2014/2015 r. miasto będzie budować centralny odcinek, a potem od lat 2014/2015 (jak dobrze pójdzie) do mniej więcej 2020 r. będzie budowany odcinek "3+3" (3 stacje na Woli, 3 na Targówku). W 2020 r. perspektywa finansowa jest nikomu nieznana, ale zakładając wzrost liczby mieszkańców, wzrośnie też budżet inwestycyjny miasta, więc np. z mostu nie będzie trzeba rezygnować. Obsługa Tarchomina i Nowodworów tramwajami. To "wiele" lat temu to koniec 2006 r. i niestety, ale minione 5 lat nie przybliżyło w ogóle metra w te rejony. Potoki rzędu 6500 - 7000 pasażerów w chwili oddania do użytku tramwaju na Tarchomin oznacza wkrótce konieczność zwiększenia liczby kursów tramwaju ponad możliwości przepustowości sieci tramwajowej na Bielanach, czyli tak naprawdę wspomaganie autobusami. Dublowanie się tramwajów i metra oraz wiele uchwał. Nie tak dawno na nadzwyczajnej sesji podejmowaliśmy z Twojej inicjatywy (bo to Twoje oczko w głowie od 5 lat) uchwałę w sprawie nierezygnowania z budowy tramwaju wzdłuż Św. Wincentego - Głębockiej. Teraz była uchwała o metrze wzdłuż ... Św. Wincentego - Głębockiej. Zatem na odcinku ponad 1,5 km chcemy zdublować metro i tramwaje. Na Tarchomin i Nowodwory nie jest to możliwe, a na Derby, wielokrotnie mniej liczne pod względem liczby mieszkańców jest możliwe? Ponadto właśnie Rada podjęła te uchwały bez żadnych szans na ich realizację (zwłaszcza metro) w oczekiwanej przez mieszkańców (np. do 4-5 lat) perspektywie czasowej. Fajerwerki Moim zdaniem uchwała o metrze to jest sztandarowy przykład takiej uchwały fajerwerkowej. Jak po drugiej stronie Wisły mogą nas postrzegać jako racjonalnych partnerów, gdy najpierw podejmujemy uchwałę racjonalną (o tramwaju), a zaraz potem decydujemy, że palec nam nie wystarcza, więc chcemy całą dłoń (metro). Ponadto jesteśmy na najlepszej drodze, aby po zgodzie z Targówkiem (wspólna sesja na temat metra w północno-wschodniej części miasta) mieć sprzeczność interesów (zabrać z Bródna i dać nam). Moja propozycja: metro na Bródno + odgałęzienie powoduje, ze na Targówku dalej mamy 100% poparcie w kwestii metra. Burmistrz i radni Targówka im bliżej roku 2014 ym bardziej stanowczo będą mówić, że dążyć będą do nie rezygnowania z metra na Bródno. Pozdrawiam Wojciech Tumasz www.radny.com.pl |
# pasażer 02.02.2012 10:09 |
|
tarantula01 napisał(a) 01.02.2012 23:03 Potoki rzędu 6500 - 7000 pasażerów w chwili oddania do użytku tramwaju na Tarchomin oznacza wkrótce konieczność zwiększenia liczby kursów tramwaju ponad możliwości przepustowości sieci tramwajowej na Bielanach, czyli tak naprawdę wspomaganie autobusami. Pozdrawiam Wojciech Tumasz www.radny.com.pl Nie rozumiem, przecież na Młociny dojeżdżać będzie linia, która tam sie będzie kończyć. Co ma do tego wydolność bielańskiej sieci tramwajowej skoro ludzie przesiądą się głównie do metra? |
tarantula01 04.02.2012 08:04 |
|
6500 - 7000 pasażerów na godzinę w tramwajach w godzinach szczytu, to jest 33 - 35 kursów tramwaju SWING na godzinę. Nominalnie jeden SWING mieści 200 pasażerów przy założeniu producenta, że 1 m2 stoi w tramwaju 4 pasażerów (to są dane ze spotkań informacyjnych). Oznacza to jazdę w warunkach jak dzisiaj w autobusach. Tarchomin i Nowodwory dalej się rozbudowują i z roku na rok jeździ coraz więcej ludzi - potok pasażerski w przekroju Modlińskiej (Konwaliowa) wg szacunków ZTM z 2006 r wynosił ok. 6000 osób w godzinie szczytu porannego (wtedy Modlińską jeździło ok. 90 autobusów ZTM na godzinę). W 2011 r wynosił ok. 10000 osób, czyli wzrost o ponad 65% (jeździ ok. 120 autobusów na godzinę w szczycie). Nieco ponad 2/3 pasażerów jedzie do metra. Dalszy tak intensywny przyrost pasażerów oznacza, że za 5 lat w tramwajach w szczycie porannym może być 6500 - 7000 x 1,65 w granicach 10500 - 11500 pasażerów/h w szczycie porannym. I na przetransportowanie tych pasażerów do Młocin potrzeba będzie przynajmniej 55 tramwajów. Oznacza to jazdę tramwaju co minutę.
Bielańska sieć tramwajowa jest tak zbudowana, że z Zajezdni Żoliborz wyjeżdża się w kierunku metra Młociny i w kierunku Marymonckiej, czyli po tym samych torach, po których ma jeździć dodatkowe 33-35 regularnych kursów tramwajowych na godzinę z Tarchomina do Młocin z tendencją wzrostową do wartości 55 tramwajów na godzinę. Zatem na torach może pojawić się np. 80 tramwajów na godzinę po bielańskiej stronie, co oznacza tramwaj co ok. 45 s. Jeśli nie byłoby sygnalizacji świetnej, to nie byłoby aż takiego problemu. Ale sygnalizacja jest i będzie i będzie ona powodować kumulowanie się tramwajów, czyli nastąpi "zawał" na bielańskim odcinku sieci tramwajowej. Nawet jeśli część tramwajów skieruje się wzdłuż Marymonckiej, to po torach do Młocin będzie jeździć ok. 60 tramwajów/h, co też oznacza problemy w płynności kursowania (tak jest np. w Alejach Jerozolimskich, gdzie jeździ ok. 55 tramwajów/h.). I oczywiście na 10500 - 11500 pasażerach na godzinę się nie skończy, bo rozrost Tarchomin i Nowodworów będzie oznaczał zwiększenie ilości pasażerów do np. 15000 pasażerów do metra (75 tramwajów na godzinę) i co wtedy? |
tarantula01 04.02.2012 08:04 |
|
6500 - 7000 pasażerów na godzinę w tramwajach w godzinach szczytu, to jest 33 - 35 kursów tramwaju SWING na godzinę. Nominalnie jeden SWING mieści 200 pasażerów przy założeniu producenta, że 1 m2 stoi w tramwaju 4 pasażerów (to są dane ze spotkań informacyjnych). Oznacza to jazdę w warunkach jak dzisiaj w autobusach. Tarchomin i Nowodwory dalej się rozbudowują i z roku na rok jeździ coraz więcej ludzi - potok pasażerski w przekroju Modlińskiej (Konwaliowa) wg szacunków ZTM z 2006 r wynosił ok. 6000 osób w godzinie szczytu porannego (wtedy Modlińską jeździło ok. 90 autobusów ZTM na godzinę). W 2011 r wynosił ok. 10000 osób, czyli wzrost o ponad 65% (jeździ ok. 120 autobusów na godzinę w szczycie). Nieco ponad 2/3 pasażerów jedzie do metra. Dalszy tak intensywny przyrost pasażerów oznacza, że za 5 lat w tramwajach w szczycie porannym może być 6500 - 7000 x 1,65 w granicach 10500 - 11500 pasażerów/h w szczycie porannym. I na przetransportowanie tych pasażerów do Młocin potrzeba będzie przynajmniej 55 tramwajów. Oznacza to jazdę tramwaju co minutę.
Bielańska sieć tramwajowa jest tak zbudowana, że z Zajezdni Żoliborz wyjeżdża się w kierunku metra Młociny i w kierunku Marymonckiej, czyli po tym samych torach, po których ma jeździć dodatkowe 33-35 regularnych kursów tramwajowych na godzinę z Tarchomina do Młocin z tendencją wzrostową do wartości 55 tramwajów na godzinę. Zatem na torach może pojawić się np. 80 tramwajów na godzinę po bielańskiej stronie, co oznacza tramwaj co ok. 45 s. Jeśli nie byłoby sygnalizacji świetnej, to nie byłoby aż takiego problemu. Ale sygnalizacja jest i będzie i będzie ona powodować kumulowanie się tramwajów, czyli nastąpi "zawał" na bielańskim odcinku sieci tramwajowej. Nawet jeśli część tramwajów skieruje się wzdłuż Marymonckiej, to po torach do Młocin będzie jeździć ok. 60 tramwajów/h, co też oznacza problemy w płynności kursowania (tak jest np. w Alejach Jerozolimskich, gdzie jeździ ok. 55 tramwajów/h.). I oczywiście na 10500 - 11500 pasażerach na godzinę się nie skończy, bo rozrost Tarchomin i Nowodworów będzie oznaczał zwiększenie ilości pasażerów do np. 15000 pasażerów do metra (75 tramwajów na godzinę) i co wtedy? |
# RadicalII 06.02.2012 18:49 |
|
Panie Tumasz, niech pan nie będzie śmieszny! Nie przeszkadzało panu starodawne, kolizyjne rozwiązanie przy rondzie (świderska/myśliborska/obrazkowa). Można było tramwaj puścić po wiadukcie i już byłoby szybciej i bezpieczniej. Po drugie jeżeli będzie budowana linia wzdłuż Modlińskiej to powinny powstać wiadukty nad Konwaliową i innymi uliczkami, aby nie było krzyżowania z jezdniami wtedy to będzie w miarę szybki tramwaj. Ponadto trzeba będzie zlikwidować część przystanków na odcinku Żerań FSO- Rondo Starzyńskiego, albo zrobić działanie tych przystanków tylko poza szczytem. A linia metra z Bródna powinna przebiegać aż do Białołęki, a na linię metra na Tarchomin i tak nie ma co liczyć. Ponadto niech się pan pochwali w jakich latach był pan w PO. Jakoś nie widziałem pana na rozpoczęciu budowy mostu, żeby protestował pan przeciwko zaprzestaniu budowy metra na Tarchomin. Dobrze pan znał plany budowy mostu! Sorry, ale się nie dam oszukać!
|
# adam22 06.02.2012 19:48 |
|
ja tam popieram w tej kwestii Pana Tumasza.
Na Lewandów powinien pójść tramwaj, a metro na Tarchomin i Nowodwory. Ewentualnie można z Młocin przedłużyć metro na Tarchomin/Nowodwory. |
# cobra22 07.02.2012 21:04 |
|
w ulotce z 2006r. mieliśmy obiecane metro, a w zamian dostaliśmy ścieki z całej Warszawy.Niech kolega z PO dokładnie przeanalizuje ulotki wyborcze i protesty członków PO(sprawa Czajki). Zgadzam się w pełni z adamem22.
CZY NIE POTRAFICIE WALCZYĆ O DOBRA DLA MIESZKAŃCÓW BIAŁOŁĘKI? kryzys?-a kto podnosił rączkę przy przyznawaniu pieniążków na modernizację stadionu, kosztem min. inwestycji na Białołęce?Pamiętajcie:SKUTECZNIE DZIAŁAJCIE! |
tarantula01 07.02.2012 22:10 |
|
@RadicalII
Owszem przeszkadzało mi "starodawne" kolizyjne rozwiązanie: http://radny.com.pl/dokumenty -> pisma -> zdm-tmp -> zdm-tmp20071008_zdm-kons-.jpg (pkt 4) ale ... kolektory do Czajki. Radnym z PO byłem w latach 2006 - 2010, czego nie kryję (na mojej stronie jest ta informacja). I wówczas, niecały rok po likwidacji metra na Tarchomin ze Studium, byłem inicjatorem takiej uchwały: http://radny.com.pl/dokumenty -> uchwaly -> 04metro_uchwalone080423.pdf i rysunek: http://radny.com.pl/dokumenty -> uchwaly -> 04metro_szkic070920przedluzenie_I_linii _metra-plan.jpg (z wariantowaniem trasy). A po co miałbym być na rozpoczynaniu budowy mostu? Niech się inni wybierają. Zresztą, czy Ci co byli na rozpoczęciu budowy mostu interesowali się kolizją z linią 220 kV? Wątpię. A to przez tę kolizję mamy opóźnienie. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 07.02.2012 22:10 |
|
@RadicalII
Owszem przeszkadzało mi "starodawne" kolizyjne rozwiązanie: http://radny.com.pl/dokumenty -> pisma -> zdm-tmp -> zdm-tmp20071008_zdm-kons-.jpg (pkt 4) ale ... kolektory do Czajki. Radnym z PO byłem w latach 2006 - 2010, czego nie kryję (na mojej stronie jest ta informacja). I wówczas, niecały rok po likwidacji metra na Tarchomin ze Studium, byłem inicjatorem takiej uchwały: http://radny.com.pl/dokumenty -> uchwaly -> 04metro_uchwalone080423.pdf i rysunek: http://radny.com.pl/dokumenty -> uchwaly -> 04metro_szkic070920przedluzenie_I_linii _metra-plan.jpg (z wariantowaniem trasy). A po co miałbym być na rozpoczynaniu budowy mostu? Niech się inni wybierają. Zresztą, czy Ci co byli na rozpoczęciu budowy mostu interesowali się kolizją z linią 220 kV? Wątpię. A to przez tę kolizję mamy opóźnienie. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# RadicalII 08.02.2012 15:44 |
|
Panie Tumasz, żarty się pana jak zwykle trzymają. Po pierwsze za problemy z linią WN powinien beknąć jakiś urzędas nie pojawiła się ona wczoraj, była tam od dawna. Po drugie mostu też z dnia na dzień nie zaprojektowano, więc de facto pan nic nie robił w interesie budowy metra tylko trzymał się matki partii, żeby na fali poparcia dostać ciepły stołek! Wstyd! Bawi się pan ludźmi, niby zbiera pan jakieś podpisy, ostatnio coraz bardziej durne inicjatywy (w stylu nazwa mostu), a jak są jakieś sytuacje problematyczne siedzi pan cicho. Na dodatek jakie ma pan kwalifikacje, żeby wypowiadać się na tematy komunikacyjne? Chyba chce być pan drugim Adrianem Furgalskim, politologiem ekspertem od budowy linii TGV i elektrowni atomowych. Społeczeństwo nie jest takie głupie i ma już dość pseudo ekspertów!
|
# mieszkaniec Nowodworskiej 08.02.2012 18:06 |
|
RadicalII
Społeczeństwo ( przynajmniej jego część) myśli i dlatego wolą radnych niezaangażowanych partyjnie, którzy mają własne zdanie i potrafią załatwiać skutecznie sprawy mieszkańców ( sam tego doświadczyłem). Dlatego p.Tumasz w kolejnej kadencji również zostanie wybrany do Rady Dzielnicy. |
# cobra22 08.02.2012 20:08 |
|
to się okaże, czy Olsztyn górą
|
# Turbina! 09.02.2012 20:41 |
|
,,Społeczeństwo ( przynajmniej jego część) myśli i dlatego wolą radnych niezaangażowanych partyjnie, którzy mają własne zdanie i potrafią załatwiać skutecznie sprawy mieszkańców ( sam tego doświadczyłem)". Przepraszam jaki niezaangażowany? Przecież najpierw był w PO i jak wyczuł, że może być średnio przeszedł do innej partii. On razem z tym swoim sriskomem powinien się schować!
|
# adam22 09.02.2012 22:32 |
|
Nie wiem dlaczego twierdzisz, że Pan Wojciech Tumasz wyczuł, że może być średnio, bo akurat PO na Białołęce i tak zdobyło 50%. Jakby został tam Pan Wojciech Tumasz to zdobyłoby jeszcze więcej. Ale widać nie chciał zostać w partii tylko dla posady, ale wolał mieć swobodę wypowiedzi i decydowania co jest wg niego korzystne a co nie dla mieszkańców.
Uważam, że zaproponowany przez Pana Wojtka projekt przedłużenia I linii metra byłby wręcz idealny dla Białołęki i rozwoju Warszawy (np. 3 stacje przy Pułkowej, Tarchomin i Modlińska). Ciekawe ilu obecnych radnych Białolęki poparłoby taką wersję rozbudowy metra i czy chcieliby walczyć o to w radzie Warszawy ... a nie brać tylko 36tys. premii za siedzenie cicho |
# z Dąbrówki 23.02.2012 11:07 |
|
No i co tam? Będzie to metro?
|
# cobra22 23.02.2012 22:33 |
|
Ciekawe, dlaczego przez tyle lat rządów obecnej partii pająka, nie wybudowano metra i wszystko kończyło się na teorii i projektach, postulatach, wnioskach z których nic nie wynika, np. taki tramwaj-wirtualny projekt.Pompowanie tego tematu było ze trzy lata, a finał tego jest taki, że zamiast tramwaju do Winnicy, mamy nawrotkę tramwaju tuż za mostem(dobrze, że nie na moście). Projekt linii tramwajowej, kiedy powstał?I kto wtedy w Dzielnicy rządził?
|
# Winnica 24.02.2012 11:53 |
|
Linia tramwajowa to projekt z ... 2006 r.: pomysł PO
|
# platformers 24.02.2012 19:57 |
|
Po to budują tramwaj, żeby nie budować metra
|
# gość 08.07.2015 09:22 |
|
http://www.petycjeonline.com/ zmiana_kocowej_stacji_ii_linii_metra link do petycji - podpisujemy :)
|
LINKI SPONSOROWANE