drugastrona 13.08.2020 10:51 |
|
"Podeszłam i znowu próbowałam wyjaśnić, że według polskich przepisów psy mają wstęp z opiekunami do miejsc publicznych"
Pytanie brzmi, czy ten trawnik był miejscem publicznym czy prywatnym. |
# Marian 13.08.2020 11:54 |
|
Bawiłam się z moją sunią - czytaj sunia srała na trawnik.
Trawniki to nie psia kloaka. Brawo dla tego pana Gonić psiarzy. Stac na psa to kup sobie ogródek. |
# Atulek 13.08.2020 12:50 |
|
Marian ty cholerny debilu,zapewne katolik
|
# grzesiek 13.08.2020 13:45 |
|
Marian pewnie sam rzucał te petardy i całkiem możliwe, że po powrocie z porannej mszy, na której modlił się żarliwie o ukaranie tej pier.... k...... A merytorycznie - nie ma żadnej podstawy prawnej do stawiania takich tabliczek, zwłaszcza na terenach publicznych, nie mają one żadnej mocy i znaczenia. Na terenach wspólnoty czy spółdzielni też jest to nadmierne wkraczanie w prawa innych lokatorów i też sądy uznają to za bezprawie. Jak najbardziej można ustawić tabliczkę, informującą o obowiązku sprzątania po psie, więc jeżeli Pani posprzątała po psiaku, może sobie z nim chodzić gdzie chce. Zgodnie z prawem bowiem, tak samo jak mogę wyjść na trawnik z kolejką, tak samo mogę wyjść ze zwierzakiem, to moje prawo jako obywatela. Żeby nie wkraczać w prawa innych ludzi, nie mogę oczywiście napaskudzić i tego zostawić. Analogicznie, równie dobrze można ustawić tabliczkę, o zakazie wstępu sąsiada z parteru na ławkę, bo sąsiad dziwnie pachnie, albo ma inne poglądy polityczne.
|
# Patulek 13.08.2020 15:32 |
|
#Atulek napisał(a) 13.08.2020 12:50 A jeżeli nie jest katolikiem lecz żydem, to co wtedy?Marian ty cholerny debilu,zapewne katolik |
# pZz 13.08.2020 16:16 |
|
#grzesiek Nie rozumiem dlaczego panuje zgoda na brudzenie kalem i moczem przestrzeni miejskiej. Nie wierze, ze da sie zebrac w calosci jakakolwiek kupe. A co z siku na bramie, scianie, znaku, slupku? Taki obrazek widzialem. Ul. Piekna, chodnik, stoi brudas z psem, ktory wali kupe centralnie na chodnik, a na przeciw pomnik miejsce uswiecone smiercia Polakow zamordowanych przez Niemcow. I co z tego, ze zebral kal jak brudny slad zostal. Pies powinien zalatwiac sie w domu do kuwety lub w ogrodzonych i wyznaczonych miejscach, ktore bylyby codziennia sprzatane przez miasto.
|
# observer 13.08.2020 16:38 |
|
Te zabawy muszą się odbywać akurat na trawniku? Na zdjęciach widać, że jest w kiepskim stanie; jak tak dalej pójdzie, to zamieni się w klepisko. Niektórzy uważają, że jak wspólne i wolno, to nie liczą się potrzeby innych, chcących utrzymania odrobiny zieleni w najbliższym otoczeniu - ważny jest tylko własny interes.
Sunia mogłaby równie dobrze pobawić się obok pobliskiej górki saneczkowej, gdzie miałaby lepsze warunki, a zapewnienia o bezgłośnych harcach nie wydają się wiarygodne. Obejrzenie pewnej scenki z filmu "Dzień świra" mogłoby pomóc właścicielce psa w zrozumieniu o co chodzi. Żeby nie było posądzeń - mieszkam na innym osiedlu. |
# Obca 14.08.2020 01:15 |
|
Ja n i e lubię zuli i dracych mordę bachorow... To znaczy że mam rzucać w nich petardami? Ba... Najlepiej molotowem..... Jprd co za chory naród się zrobił.... Brak słów
|
drugastrona 14.08.2020 13:25 |
|
Z właścicielami psów jest często jak z właścicielami samochodów. Kupują sobie zabawkę, a potem żądają od całego społeczeństwa, żeby im zafundowało miejsce do zabawy. Teraz przynajmniej w nowych blokach są płatne miejsca parkingowe. Ale jakoś właściciele psów nie kupują sobie kawałka działki, żeby wys*ywać pieska - za to wchodzą na jakikolwiek trawnik publiczny czy prywatny. Albo nawet nie wchodzą - wys*ywają centralnie na chodniku. Chciałbym, żeby w końcu uchwalono przepisy nakazujące zakup prywatnej działki właścicielom psów i zakazujące ich wyprowadzania w miejscach publicznych. Oczywiście, rzucania petardami nie popieram.
|
# Patriota 14.08.2020 14:00 |
|
Kobiety to wredne i złośliwe stworzenia. Gdyby nie "PO-LIC-JA! PO-LIC-JA!" to już dawno nauczyłbym je porządku, przestrzegania zasad i szacunku dla innych.
|
# Felek Zdankiewicz 14.08.2020 14:28 |
|
A kamienie są od czego ? Wybić szybę łajzie i fikać nie będzie.
|
# Społeczna Dobra Rada 14.08.2020 15:48 |
|
Kobieto, po prostu przestań włazić nachalnie na czyjś prywatny teren i przestań "raczyć" normalnych ludzi swoimi kretyńskimi odgłosami "zabaw z sunią" pod ich oknami, to nie będziesz musiała wzywać policji.
|
# Ciasteczko 14.08.2020 18:45 |
|
Zanim zaczniecie pisać coś na temat psów, zobaczacie jak zachowują się wrzeszczące niewychowane dzieci i co po sobie pozostawiają. Sprzątam po swoim psie i inni też powinni. Jeżeli komuś przeszkadza bawiących się piesek będący pod opieką właściciela to chyba tylko przyjezdnych wieśniakom.
Taki niech sobie kupi działkę za miastem to może się poczuje jak u siebie. Nie musimy się we wszystkim zgadzać ale szanujmy się nawzajem |
# W Szwajcarii tak robią 15.08.2020 11:04 |
|
#pZz napisał(a) 13.08.2020 16:16 Takie miejsca powinny być myte przez gospodarza domu co najmniej raz w tygodniu.A co z siku na bramie, scianie, |
# Pik 15.08.2020 13:21 |
|
Biedna sunia . Jak wlascicielka nie rozumie co znaczy baw sie z sunia nie pod moimi oknami to przyjela petarde 15 m od niej . Dobrze ze ja w ogole slyszala. Zakazu petard tez nie ma odpalania z zachowaniem 15 m od zabudowań. Mozna rzucać. Sunia sie nauczy za mlodu ze na ten trawnik nie ma wstępu.
|
# pZz 16.08.2020 19:44 |
|
# W Szwajcarii tak robia
Chyba sobie kpisz. Trzymalem na parkingu motocykl przykryty pokrowcem i ciagle byl zalany psimi szczynami. Myslisz, ze to mile sciagac go i chowac do plecaka? Wg ciebie to moim obowiazkiem bylo raz w tygodniu jego mycie? Sasisz, ze te szczyny da sie zmyc bez sladu? Kto ma za to placic? Ja jako mieszkaniec z czynszu bede to finansowal? A to moze i ludziom pozwoloc szczac na elewacje, np. twojego domu. |
# W Szwajcarii tak robią 16.08.2020 21:31 |
|
#pZz napisał(a) 16.08.2020 19:44 Tak, jako współwłaściciel części wspólnych budynku powinieneś to finansować, bo jeżeli gospodarz domu nie myje cokołu budynku, podcieni i wnętrza bram (a większość gospodarzy domów w Polsce tego nie czyni, niestety), to miejsca te przez cały rok śmierdzą okrutnie a latem oblegane są przez muchy. Nawet jeżeli wszyscy właściciele pilnowaliby gorliwe swoje czworonogi, to i tak zdarzy się czasami że mur zostanie obszczany przez psa który właścicielowi uciekł albo psa bezpańskiego. Może też być obszczanych przez człowieka bezdomnego, pijaka lub dziecko. I dlatego trzeba takie miejsca myć. W wysoko cywilizowanych krajach przyziemie budynków dostępne publicznie myje się, mniej więcej raz na tydzień, zimą rzadziej. Powinieneś to finansować, tak samo jak finansujesz remont elewacji budynku którą zdewastowali debilni graficiarze. Nie jesteś w stanie wyłapać graficiarzy (a przy okazji połamać im rąk za to co robią) i wymusić od nich odszkodowania za zniszczenie mienia, takoż samo nie jesteś w stanie wyłapać osób winnych obszczaniu ścian.Ja jako mieszkaniec z czynszu bede to finansowal? A poza tym kup sobie klawiaturę z polskimi znakami. |
drugastrona 17.08.2020 11:28 |
|
Poprawiłem, teraz jest jak trzeba:
#Ciasteczko napisał(a) 14.08.2020 18:45 Właściciel psa niech sobie kupi działkę za miastem to może się poczuje jak u siebie. Nie musimy się we wszystkim zgadzać ale szanujmy się nawzajem W sumie to śmieszne pisać, że jak komuś się nie podobają psy, to niech jedzie poza miasto :D Przecież to właśnie w domach/gospodarstwach za miastem wszędzie psy. |
# oko_za_oko 24.09.2020 18:06 |
|
Pani zapewne ma męża. Ja bym nie czekał na nieudolną policję i sądy tylko sam załatwił sprawę z burakiem.
|
LINKI SPONSOROWANE