Na Sokratesa będą progi. "Potwornie ruchliwa ulica"

Szeroko zakrojona akcja.

kompletny debilizm

Genialny pomysł!
Brakowało jakiejś metody na spowolnienie idiotów którzy rozpędzali się do >100 km/h pomiędzy blokami.

Bez jaj, to szaleństwo, na takiej szerokiej i ruchliwej ulicy progi. Rozumiem, że mieszkańcy chcą wdychać spaliny i pył hamulcowy ze zwalniających i ruszających aut.

Zdaję się, że chodzi o tzw. progi wyspowe i coś takiego ma również funkcjonować na ulicy Sokratesa.

Kiedyś pies z kulawą nogą nie zapuszczał się na Sokratesa.
Dziury były takie że 50 km/h nie dało się jechać. Jednak w końcu odbudowali ulicę. Cztery pasy, zima można było wszystko. I przyszedł dramat dla Bielan. Most Północny, remont Grota i Choszczówka z Bemowem sobie urządza tranzyt. Nie ma co ich winić bo ktoś zrobiła trasę trzy pasmową, która urywa się"debilnym" rondem i światłami pod Hutą. Trasa Łazienkowska to biedna ciotka. Odległość między światłami jest na tyle duża że spokojnie można rozpędzać się do szóstego biegu. Czasem nawet patrol stoi i kasuje ale to tylko pozory. Bez prawdziwej trasy Mostu Północnego z węzłem z S7 nie będzie lepiej. Cała infrastruktura jet po drugiej stronie i wszyscy są zmuszeni wraz z dziećmi po przeskakiwania na drugą stronę. Dodatkowo jakiś kretyn puścił ścieżkę rowerową nie po tej stronie.
Plany były takie piękne a wyszło jak zawsze 100 lat planowania.

---

SSC ;)

Sorry, o czym piszesz człowieku? Bo wszystko jest "od czapy". Ogarnij się. Mów krótko na temat i nie używaj wulgaryzmów.

Mówi jak jest, a wyraża to w prostych żołnierskich słowach.

Niech asfalt zaorają na każdej większej ulicy i po problemie no kompletny debilizm

Mieszkam przy tej ulicy 30 lat. Ruch jest taki że bez problemu można przejść w każdym miejscu i wszystkie mają wyspy. Fakt przydało by się więcej przejść dla pieszych W chwili obecnej nawet przystanek autobusowy tołstoja, jest na żądanie. Więc nie widzę powodu żeby robić progi zwalniające. Pokupowali mieszkania wieśniacy u których taki ruch to łola boga i teraz zwalniać... Przestańcie parkować na ul. tołstoja bo wyjechać z osiedla nie można, ale jak sie przyoszczędziło na garażu to najlepiej było by całą ulicę sokratesa na parking przeznaczyć. Jak się kupuje mieszkanie to się sprawdza gdzie się wprowadza a nie ludziom na siłę dyktuje swoje nowe warunki sknerusy.

---

chyba nie wiesz gdzie ta ulica jest bo piszesz kompletną bzdurę. ta ulica nie znajduje się pomiędzy blokami, no chyba że odległość w najwęższym miejcu 60 metrów to dla ciebie jest pomiędzy...

No cóż nie będę komentował bo zdjęcie z artykułu samo w sobie obrazuje jak duży ruch jest na tej ulicy...

No to lecimy po kolei: Sokratesa 2, 5, 9, 11, 13; + w trochę mniejszym stopniu bloki przy Petofiego i nowo powstające bloki przy Nocznickiego. To jest w sumie grubo ponad 2000 mieszkań. Do tego dochodzi ruch w drugą stronę ze starych bloków na Balzaka, Tołstoja itd.
Nie chodzi o to czy ulica jest 5 czy 15 metrów od bloku, ale jak duży ruch generują piesi przechodzący przez ulicę. A ten ruch jest już duży, a po skończeniu kolejnych bloków przy ul. Lekkiej i Nocznickiego (Strus) będzie jeszcze większy bo dojdzie następne +1000 mieszkań.
Wielu pieszych to będą dzieci idące do przedszkola/szkoły podstawowej i liceum!
Zamontowanie dodatkowego oświetlenia przy przejściach nie pomogło. Nadal zdarzają się wypadki NA PRZEJŚCIACH DLA PIESZYCH w standardowym scenariuszu, czyli auto na jednym z pasów się zatrzymało ale auto z sąsiedniego pasa pędziło na oślep. Coś takiego jest niewyobrażalne w cywilizowanym zachodnim kraju.
Samych przejść również jest za mało, co chwila widzę pieszych przebiegających przez jezdnię na wysokości Sokratesa 5 - zapewne do miejsc postojowych po drugiej stronie lub przystanku autobusowego.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa Sokratesa jest w skandalicznej sytuacji. Winę za to ponoszą wszyscy po kolei - kierowcy za znaczną prędkość, piesi za przebieganie w niedozwolonym miejscu, zarząd dróg za złe rozplanowanie przejść i kształtowanie ruchu.

---

Mógłbym też wspomnieć o tym jak bardzo 2 pasy na Sokratesa nie mają sensu ze względu na to że zarówno Conrada i Wrzeciono mają tylko po 1 pasie (i na pewno nie będą rozbudowane bo już nie ma tam miejsca). Brakuje lewoskrętu w Wólczyńską, a lewoskręt w Kasprowicza nigdy nie będzie optymalnie wykorzystany przez a) budowę skrzyżowania b) idiotyczne rondo przy pętli Młociny.

---

Z tego co się orientuję kupowanie mieszkań przy drodze tranzytowej dla Tarchomina i Legionowa nie było przymusowe.
Ruch pieszy ze strony Wawrzyszewa jest raczej pomijalnie mały. No chyba, że liczymy tych, którzy parkują przy Tołstoja lub Balzaka, a potem wędrują do mieszkań za Sokratesa. W sobotę w nocy są też chodzący na stację benzynową, ale wtedy ruch mały to i ryzyko nie za wielkie.
Argument z dziećmi super, tylko że kiepsko świadczy o zdolności przewidywania u rodziców. Czy kupując mieszkanie (większość bloków powstała po otwarciu mostu dla Tarchomina) nie myśleli, gdzie ich dzieci będą się uczyć? No nie wierzę. Tacy są przecież mądrzy i wykształceni;)
Co ma Wrzeciono do Sokratesa? Chyba, że miałeś na myśli ulicę Przy Agorze.
Może postuluj też progi na Broniewskiego? Dzieci z Piasek muszą tę ulicę przekraczać w drodze do szkoły, a ruch tam duży. Normalnie horror...
Na pewno na Sokratesa powinny być częste kontrole prędkości, bo faktycznie kierowcy przesadzają.

Na Facebooku pełen lans wieśniaków z bloków przy Sokratesa. Co by we wsi ziomkowie mieli co oglądać. Poza fejsem lament bo głośno i niebezpiecznie.

oj władziu władziu dooopa cie szczypie bo maja nowe mieszkania w standardzie o jakim ty w swoim slumsowym bloku po drugiej stronie ulicy możesz tylko pomarzyć cebulaku.

Oj buraku z Burakowa, mieszkam w bloku z 2013 ale bliżej lotniska...

Rzeczywiście. Każdy w okolicy teraz chce mieć progi zwalniające, wbrew woli kierowców.

Może lepiej zrobić przejścia dla pieszych ze światłami jak na Reymonta. Na Sokratesa co kilka tygodni są poważne wypadki. Dwa dni temu ktoś skasował znak drogowy przy przejściu dla pieszych na wysokości ul. Kaliszówka. Samochód przy okazji też.

---

Dokładnie tak

---

Mieszkańcy chcą przeżyć a nie traktować każdego dnia jak wyścic i grę o życie, martwiąc się czy dziecko przejdzie przez jezdnię.

Aut przybywa z każdym rokiem. To niezbity fakt.

Oby nie, jeśli do tego dojdzie będzie kolejnych nie chlubnym absurdem drogowym. Może zróbmy progi na kasprowicza, powstańców śląskich, wólczyńskiej

Lokalizacja tego osiedla to porażka.

SUV y na 19 calowych kołach i tak będą latać 100 km/h nad progami.

SUV-y na 19 calowych balonach i tak będa latać 100/h nad tymi progami.

---

Najwyżej z lekka zwolnią;)

Ścieżka rowerowa powinna być po drugiej stronie ulicy. Nie raz by mnie rozjechał jegomość wyjeżdżający z garażu z tablicami: EOP, BWM, TOS....osiedle przyjezdnych

Panie Bronisławie, po drugiej stronie ulicy to będą budowane kolejne bloki. Wawrzyszew nie ma planu zagospodarowania przestrzennego.