CZARNE SKRZYŻOWANIE NA TARCHOMINIE!!!

Szanowni Państwo, jestem mieszkanką bloku na skrzyżowaniu ulic Światowida i Myśliborskiej. 22 czerwca około północy miał tam miejsce kolejny groźny wypadek samochodowy. Skrzyżowanie to jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na Osiedlu Tarchomin. Średnio raz lub dwa razy w miesiącu właśnie w tym miejscu mają miejsce poważne kolizje samochodowe. Nie przytoczę Państwu statystyki, ale jestem pewna, że kilka wypadków (tak i ten wczorajszy) zakończyło się bardzo poważnymi obrażeniami (kierowca z tego wypadku obecnie walczy w szpitalu o życie). Moje pytanie brzmi: czy Dzielnica (Urząd Dzielnicy), Policja zamierza zapobiec kolejnym wypadkom w tym miejscu? Czy w tej sprawie nic nie da się zrobić? Naturalnie sprawę rozwiązałoby rondo (jak na skrzyżowaniu ulic Myśliborskiej i Obrazkowej), jednak zdaję sobie sprawę, że to dość kosztowna inwestycja. Może jednak warto coś w tym kierunku zrobić? Może ustawić znak CZARNY PUNKT Tarchomina, może inne dodatkowe zabezpieczenia na jezdni. Dlaczego światła w takim miejscu, w którym już kilka osób doznało poważnych obrażeń, nie funkcjonują 24 godziny na dobę (w nocy pali się tylko ostrzegawcze!!!)??? Dlaczego dzień po wypadku, kiedy światła nie funkcjonują na skrzyżowaniu nie ma ani jednego policjanta, który by kierował ruchem? Na skrzyżowaniu dziś rano każdy jeździł jak chciał! Piszę ten list, ponieważ chciałabym aby miejsce, gdzie mieszkam, było miejscem bezpiecznym. Skoro nie przemawia apel do rozsądku kierowców, to trzeba ten rozsądek i rozwagę na nich wymusić? Mieszkanka Tarchomina Jagoda R.

Faktycznie jak wczoraj rano jechałem to na tym skrzyżowaniu było istne pobojowisko. Powywracane i porozrzucane dookoła słupy po światłach itp.
Faktycznie żadna sygnalizacja nie działała ale .... może właśnie dzięki temu nie było rano poważnego wypadku.

---

Bo przecież na Tarchominie jak wszędzie w Warszawie jeżdzi się na zółto-czerwonym a o pierwszeństwie na skrzyżowaniu decyduje przypadek albo siła. Najczęściej im dłużej pali sie Żółte tym bardziej trzeba przyśpieszyć, żeby zdąrzyć przed czerwonym. Niektórzy nawet kończą na czerwonym podczas gdy inni ruszają na żółtym i stąd grożne wypadki. POLSKA KRAJ TO DZIKA KRAJ.A POLICJA? NIGDY JEJ NIE WIDZIAŁEM W OKOLICY TEGO SKRZYŻOWANIA.
Przydało by sie rondo i tyle. Wyhamowałoby prędkość i wypadki byłyby mniej grożne. Ale ta kasa...

---

Pozdrawiam ,
Roman

Nieszczęście tego kraju polega na tym ,że poza kiepskimi kierowcami i drogami mamy w Polsce najdłuższe żółte swiatła na świecie z którymi faktycznie jak pisał Romcio, wszyscy sią ścigają.
W dodatku nie mam 10 lat i wiem ,że długość świecenia tych świateł uległa nawet przez lata pewnemu wydłużeniu.
Szczególnie grozne jest to na tzw dużych , wielopasmowych skrzyżowaniach gdzie odruchowo, im bliżej skrzyzowania tym bardziej sie przyspesza, żeby na wszelki wypadek zdążyć.

---

Wystarczy na maksa skrócić długość świecenia żółtych, przyzwyczaić to tego kierowców i problem poważnych wypadków na oznaczonych skrzyzowaniach zostanie ograniczony do minimum.
Po prostu każdy widząc skrzyżowanie ze żwiatłami odruchowo będzie zwalniał.

Znowu kierowca-sprawca walczy o Życie w szpitalu.
A kto mu kazał tak pędzic po nocy?
Dobrze ,że nikogo innego nie zabił.
Przeciez tam chodzą ludzie po pasach np. z pieskiem o północy przechodziłem tam kilka razy w tym miesiącu. I co mam żałowac tych piratów drogowych. Chcą się zabijać to niech się w tych swoich pudłach zabijają byle nie na miejskich ulicach.

#Marek- trzeba było go szbko dobić.
Szpitale apeluje do was - nie przyjmujcie sprawców wypadków, niech dogorywają w swoich pudłach !
Ty kiedyś też możesz być przypadkowym sprawcą wypadku.
O winie decyduje sąd, bo właśnie może jakiś palant z psem właśnie mu wtargnął na jeznię i chciał go ominąć.
A skrzyżowanie należy tak przebudować by lewo-skręty miały wolne przejazdy (patrz skrzyżowanie przy U.D.) a pojazdy skręcające w prawo nie blokowały drogi jadącym na wprost.
Przydałaby się też kamera policyjna, nie byłoby wątpliwości czyja wina.

to moze od razu wybudowac wiadukt?

Przydaloby się rondo, dobre.
Mamy już w okolicy jedno takie rondo przy Strumykowej 40, gdzie debile jadą nie dookoła, ale po rondzie, gdyż debil projektant zrobił je tak płytkie, że handlowcy z kratką wracający do domu nie raczą stracić cennej sekundy i jada wzdłuż.

---

Tam też policji ani śladu.
Dziwi mnie wasza wiara w służby drogowe, patrz Topolowa zawalona nielegalnie parkującymi - zero reakcji policji tarchomińskiej, która opierdla się w nowym komisariacie

"Mamy już w okolicy jedno takie rondo przy Strumykowej 40, gdzie debile jadą nie dookoła, ale po rondzie, gdyż debil projektant zrobił je..."...no wlasnie, czy tak? Otoz kiedys nie budowano rond o wysokosci poltora metra, bo jakos nie bylo "debili", ktorzy jezdziliby przez takie rondo przez srodek. Widac Pan Projektant, to czlowiek albo Starej Daty, albo Niestety Normalny (!), Panie Hasz Nowy, Czlowiek. Ronda Pietrowe pojawily sie w naszym kraju wraz ze wzbogaceniem wiejskiego bydla i jego naplywem do miejsc tknietych jakas tam (?) cywilizacja - myslimy o Warszawie i innych miejscowosciach, gdzie sa chodniki, smietniki, sygnalizacja na skrzyzowaniach, gdzie pierze sie gacie, a do jedzenia "drugiego" uzywa noza i widelca, dajmy na to...Oczywiscie warto uczcic kolejna Ofiare Predkosci , jak najbardziej, ale niech to na Boga nie bedzie Czarny Punkt, tylko Punkt Jasny ... moze tak ze trzydziesci metrow Krzyza ( to bardzo modne teraz jest ) Ze Spizu podswielanego punktowymi kolorowymi reflektorami na wieczor, co? Parafrazujac Poete - Ze Spizu Krzyz i ze Spizu cokol, ze spizu takze alegorie wokol - Ech, kiedys Miejsca Pamieci Narodowej ozdabiano kwiatami i warta harcerzy, dzisiaj brakuje tylko tego, zeby sie pies pod taka Pamiatka odlal. Dzisiaj Bohaterem jest Pijak, ktory "zaj...al w latarnie z predkoscia pierwsza podgwiezdna..." uciekajac po przejechaniu pieszego przed Patrolem Policji Panstwowej. Takiemu Bohaterowi Rodzina i Fumfle wystawiaja w miejscu publicznym "Grob" z kwiatami i zniczami "na wieczna rzeczy pamiatke".
Na zakonczenie Marginalia_Filozoficzne Przepraszaja Wszystkich PT Czytelnikow za uzycie slowa " zaj...al" w tej korespondencji, ale rozbawione do lez dosadna i jak najbardziej sluszna ocena pracy Policji Panstwowej na Tarchominie , przy okazji Uklony Towarzyszu Komendancie , dokonana przez Kolege Hasz Nowego, postanowily "popuscic".... jesli tak mozna powiedziec.

Margilia wiedzieć powinny co to warunkowanie klasyczne i wtórne. Otóż idiotyczne ronda (CZYLI WĄSKIE, BEZ WYRAŹNIE WYDZIELONEJ WYSEPKI) mają to do siebie, że prowokują BY JEŻDZIĆ PRZEZ NIE (NIEKIEDY TO I BEZPIECZNIEJSZE)-proponuję pojechać takim skrótem przez Starzyńskiego. Podobnie światle na inkrymininowanym skrzyżowaniu (któredy chadzam jako pieszy) Funkcjonują po prostu źle!! Im więcej takich pseudorozwiązań, tym więcej wypadków

xyz, moze i jakis "palant z pieskiem" wszedl, ale gdyby DEBIL jechal z BEZPIECZNA PREDKOSCIA to napewno o zycie w szpitalu by teraz nie walczyl

Marginalia sie wydaje, ze jak tam jada to widza znak "Rondo". I wtedy Marginalia jezdza wkolo. Nie przez srodek. Marginalia do zatoczenia tego kola nie potrzebuja parkanu, muru ani zasiekow. Wystarczy wysepka, ot, jakas taka na kraweznik wysoka, a moze nawet zebra ( biale paski na czarnym tle lub odwrotnie ) wymalowana na nawierzchni ulicy ... Tego typu dziela artystyczne jezeli juz prowokuja Marginalia do czegos , to tylko i wylacznie do zachowania sie zgodnie z zasadami ruchu drogowego, ktore Marginalia poznawaly w trakcie kursu na prawo jazdy. Jezeli natomiast ktos w zetknieciu ze znakiem Rondo doznaje " psychicznego odlotu i ma wtedy w poprzek " ... ( mysle, ze doznaje go juz na sam widok samochodu ale to jakby inna sprawa, do ktorej Marginalia wyrazily swoje stanowisko wyzej ) ... to moze powinien sie leczyc, a nie jezdzic. To tyle w sprawie warunkowania, tego klasycznego oczywiscie.

Grubciu - a co to jest bezpieczna prędkoć ? Definicję z kodeksu znam , tylko czy jadąc bezpieczną prędkością np.10km/h ul Myśliborską lub inną i wpada ci pod samochód np. pies bez palanta lub palant bez psa i unikając jego przejechania wpadasz na słup lub co gorsze zmienieniasz pas ruchu zajeżdżając komuś drogę to co? też za szybko?
Prawdą jest że nie brakuje debili ale niestety także wśród pieszych , rowerzystów, traktorzystów , grubych i chudych.

"Marginalia sie wydaje"...no wiecie co, to wszystko przez niechec do tych polskich znakow w pismie. Marginaliom sie wydaje - o ! tak powinno byc...Wstyd Marginaliom, wstyd ...

xyz, jak znasz definicje to PREDKOSC BEZPIECZNA to taka predkosc, kiedy bedziesz panowal nad pojazdem i bedziesz mogl wykonac kazdy MANEWR bez wyrzadzenia KOMUKOLWIEK jakiejs krzywdy, straty, uszczerbku na zdrowiu. W kodeksie nie jest ona okreslona czy to jest 60 km/h czy 3 km/h. Ma to byc dostosowanie predkosci do warunkow panujacych na jezdni. Jadac przez las wyskoczy ci dzikie zwierze i co??????? pojdziesz do sadu z gajowym sie procesowac???? Co do grubych i chuduch, to nie mam pojecia jaki jestes i nie sadz nikogo po nicku pod jakim tu pisze.

Szanowna Pani,
Rozpoczęliśmy obserwację ruchu na skrzyżowaniu Światowida-Myśliborska. W godzinach nocnych (24:00-5:00) zdarzył się tam jeden wypadek na przestrzeni ostatnich 5 lat. Nie było też wypadków z ofiarami śmiertelnymi. Dlatego nie przewidujemy przełączeniu sygnalizacji świetlnej w tryb pracy "kolorowej/sterującej" w nocy.
Po dokończeniu analizy aktualnych programów pracy sygnalizacji w ciągu dnia, dokonamy niezbędnych korekt. Zwrócilismy się też do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji z prośbą o kontrole na tym skrzyżowaniu (do wypadków w ciągu dnia dochodzi głównie z powodu przejeżdżania na czerwonym świetle).

---

Pozdrawiamy
Wydział Informacji i Promocji ZDM