Forum › Białołęka
Będą boiska do piłki nożnej
# czytelnik 04.06.2008 06:48 |
|
Działania dzielnicy na rzecz rozbudowy bazy boisk w Białołęce (30 maja 2008)
W związku z licznymi zapytaniami, nadsyłanymi pocztą elektroniczną oraz pojawiającymi się w lokalnej prasie, które dotyczą sprawy rozbudowy bazy sportowo - rekreacyjnej w Dzielnicy Białołęka, a zwłaszcza wybudowania nowych boisk do piłki nożnej, w tym tzw. boisk pełnowymiarowych - umożliwiających prowadzenie rozgrywek ligowych, przedstawiam poniżej informacje nt. podnoszonych kwestii. Boiska do piłki nożnej. Budowa nowego boiska przy ul. Picassa o wymiarach 90 x 45 znajduje się obecnie na etapie rozstrzygnięcia przetargu ogłoszonego pod koniec kwietnia br. Został już wyłoniony wykonawca inwestycji, i jeżeli postępowanie przetargowe dobiegnie końca i zostanie podpisana umowa, to wówczas - zgodnie z zapisami i założeniami inwestora, w terminie pięciu miesięcy powinien powstać planowany obiekt sportowy wraz z infrastrukturą. W skład obiektu, oprócz płyty boiska piłkarskiego ze sztucznej nawierzchni, wchodzi również m.in. oświetlenie, trybuny wraz z zadaszeniem, wiaty magazynowe i szatniowe oraz ogrodzenie. Inwestorem jest miasto st. Warszawa, a prace nadzorowane są przez Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy współudziale Urzędu Dzielnicy Białołęka. W związku z realizacją rządowego projektu budowania na terenie całego kraju (hasło boisko w każdej gminie) tzw. boisk modułowych pn. "Moje Boisko - Orlik 2012", obejmujących boisko piłkarskie, boisko do koszykówki oraz zaplecze sanitarne z szatnią jeszcze w marcu burmistrz Jacek Kaznowski w piśmie do Prezydenta m.st. Warszawy zgłosił teren pod realizację ww. obiektu, który znajduje się u zbiegu ulic Kowalczyka/Krzyżówki. Aktualnie dobiega końca modernizacja zewnętrznego kompleksu sportowego na obiekcie Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Światowida 56. Znajdujące się na obiekcie boisko piłkarskie o wymiarach 60 x 40 otrzyma w ramach modernizacji sztuczną nawierzchnię na nowej podbudowie oraz nowoczesne oświetlenie i zadaszone ławki dla zawodników rezerwowych przy płycie boiska. Należy dodać, że na drugim obiekcie Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej 21 znajduje się również boisko piłkarskie o wymiarach 90 x 45, które wg wstępnych założeń ma zostać w najbliższych latach zmodernizowane, a zwłaszcza, co bardzo istotne, również powiększone. Ponadto, trwają obecnie dobrze rokujące rozmowy oraz ustalenia z inwestorem zewnętrznym w sprawie wybudowania ogólnodostępnego, pełnowymiarowego boiska piłkarskiego o wymiarach 100 x 65 wraz z zapleczem sanitarnym i szatniami, na którym można by już rozgrywać oficjalne mecze ligowe zgodnie z wymogami PZPN. Lokalizacja pod ww. obiekt posiada bardzo dobre połączenie komunikacyjne. Istnieje również możliwość przygotowania obok miejsc parkingowych na ponad 100 samochodów. Na okres zimowy boisko byłoby przykrywane nowoczesną powłoką balonową. Roman Stachurski Naczelnik Wydziału Sportu i Rekreacji |
# 2012 04.06.2008 11:09 |
|
Pan Roman Stachurski zapomniał biedak dopisać, że propozycja na Kowalczyka/Krzyżówki odpadła. Orliki już są rozdane. Będą na Pradza Północ i Targówku, na Białołęce nie.
Miasto będzie budować an Picassa, ale podawane terminy są chyba zbyt optymistyczne. |
# Niewierzący 04.06.2008 11:39 |
|
Nie zobaczę, nie uwierzę
|
# siekierka kurpiowska 05.06.2008 06:38 |
|
"Zbudujemy boisko w każdej gminie - zapowiedział przed wyborami Donald Tusk. W tym roku na Mazowszu pieniędzy wystarczy na 30 lokalnych stadionów. Samorządowcy już mówią o sukcesie
Tak wyglądają lokalne stadiony budowane w programie "Orlik" - z jednej strony boisko piłkarskie, z drugiej - do siatkówki, koszykówki i tenisa, pośrodku - szatnie i natryski- Takich miejsc bardzo brakuje. Dzieci z całej dzielnicy będą mogły na nie przyjść i grać w piłkę na boisku z prawdziwego zdarzenia i pod opieką instruktora - zachwala Grzegorz Zawistowski (PO), burmistrz Targówka. Jego dzielnica zakwalifikowała się do pierwszej grupy samorządów, które dostaną dotację na boiska dla dzieci i młodzieży w programie "Moje boisko Orlik 2012". To właśnie on ma umożliwić realizację obietnic premiera. "Orliki" będą budowane według ogólnopolskiego wzoru: boisko do gry w piłkę nożną o wymiarach 30 na 62 m i drugie do siatkówki, koszykówki i tenisa o wymiarach 19,1 na 32,1 m. Przy każdym ma też powstać szatnia i prysznice. O "Orlikach" marzyło aż 200 samorządów z terenu Mazowsza. Pieniędzy starczyło dla 30. Cztery tego typu boiska powstaną w Warszawie, a sześć w okolicznych miejscowościach (lista obok). Wyboru dokonały samorządowe władze województwa. - Dotacje na Orlika staraliśmy się podzielić równo między poszczególne subregiony naszego regionu - mówi Jolanta Koczorowska (PO), radna sejmiku Mazowsza i burmistrz Pragi-Północ, która planuje boisko przy Targowej. - Moi urzędnicy stale śledzą programy rządowe i unijne. Wypatrzyli "Orlika", od razu złożyli wniosek i udało się! Jesteśmy jednym z czterech powiatów na Mazowszu, którym już w tym roku przyznano dotacje - cieszy się Maciej Urmanowski (PO), starosta powiatu wołomińskiego, który wystarał się fundusze na budowę "Orlika" w Zielonce. Jego zdaniem o sukcesie zdecydował też fakt, że jego powiat jest duży, w porównaniu z innymi zamożny i szybko upora się z inwestycją. W podobnym tonie wypowiada się burmistrz Targówka. - Dostaliśmy tę dotację zapewne dlatego, że mamy jeden z najlepszych w mieście wskaźników wykonania inwestycji - przyznaje Grzegorz Zawistowski. - Jest szansa, że nasz "Orlik" będzie gotowy już we wrześniu. Mniejszym optymistą jest Marek Miesztalski, skarbnik Mazowsza. - Przy każdym boisku trzeba zbudować zaplecze, dojazd; każde wymaga osobnego projektu, pozwolenia na budowę, przetargu. Będzie dobrze, jeśli samorządy uporają się z tą sprawą do końca roku... |
# siekierka kurpiowska 05.06.2008 06:45 |
|
...Samorządowcy mówią o pieniądzach, bo rządowe wsparcie to tylko jedna trzecia planowanej inwestycji. Szacuje się budowa jednego boiska pochłonie 1,1 mln zł. Jedną trzecią tej kwoty daje rząd, tyle samo samorząd regionu. Pozostałą sumę musi dołożyć gmina lub dzielnica, na terenie której planowany jest "Orlik".
Mazowieccy samorządowcy mają nadzieję, że zgodnie z rządowymi obietnicami w przyszłym roku fundusze na program "Moje boisko Orlik 2012" wzrosną się i pozwoli to na budowę setki tego typu obiektów. Gdzie powstaną "Orliki" Warszawa: Kaspijska u zbiegu z ul. św. Bonifacego na Stegnach, Targowa 86 na Pradze, Remiszewska 40 na Targówku, ul. Raabego na Natolinie. Okolice: ul. Pocztowa w Kałuszynie, Kampinos przy zespole szkół, ul. Mirkowska 39 w Konstancinie Jeziornej, ul Pruszkowska w Raszynie, ul. Inżynierska 1 w Zielonce, ul. Jasna 11 w Żyrardowie. Oficjalne raporty o sytuacji Akcji Orlik 2012 we wszystkich województwach znajdziesz na wyborcza.pl .." Jak widać p.Stachurski trochę przesadza z tym rozwojem infrastruktury sportowej na Białołęce. Można tylko zauważyć, że w innych dzielnicach samorządowcy działają skuteczniej. Podkreślają swoją rolę ( z pewnością też na wyrost) w ściąganiu inwestycji. Nasi za to dużo skuteczniej ściągają niechciane inwestycje pt. "Śmieciobazar", czy spalarnia osadów. Cieszmy się zatem, bo nasze dzieci będą miały możliwość nie wyjeżdżając z Białołęki poznać koloryt Dalekiego Wschodu przy Marywilskiej. Cieszmy się, bo kolejną inwestycją w naszej dzielnicy będą postawione w polu ogromne wielopiętrowe osiedla mieszkaniowe firmy BARC, które znakomicie będą harmonizować z otoczeniem. |
# Kaśka 05.06.2008 12:45 |
|
Zastanawiam się kto akceptuje tak bezczelne kłamstawa na oficjalnej stronie ratusza. Przeciez z wypowiedzi p. Stachurskiego wynika, że boisko na Kowalczyka zostanie zbudowane, a tymczasem to jedna wielka lipa. Przypomina się Trybuna Ludu z czasów Gierka
|
# sportowiec 05.06.2008 14:43 |
|
Kaśka zwróć uwagę na cwany zwrot:
"...jeszcze w marcu burmistrz Jacek Kaznowski w piśmie do Prezydenta m.st. Warszawy zgłosił teren pod realizację ww. obiektu, który znajduje się u zbiegu ulic Kowalczyka/Krzyżówki..." Jak widzisz prawdą jest, że zgłosił, a że wyszło jak zwykle gów.. to przecież nie o to chodzi w tej informacji |
# Jarek 06.06.2008 05:27 |
|
Boisko na Krzyżówki jest pełnowymiarowe. Potrzebna jest jego modernizacja taka sama jak w przypadku budowy nowego boiska przy Picassa. Nie rozumiem dlaczego burmistrz chce je zmniejszyć. Boisk do siatki i koszykówki mamy pod dostatkiem we wszystkich szkołach. Za to piłkarskich, pełnowymiarowych ani jednego, bo i to na Strumykowej nie spełnia wymagań weryfikatorów MZPN.
Należy mieć nadzieję, że roboty przy budowie na Picassa szybko ruszą i o to teraz warto się upominać się w mieście i w dzielnicy. Cieszy też fakt, że boisko przy Strumykowej doczeka się w bliżej nie określonym czasie modernizacji. Modernizacja obiektu przy Światowida jest przykładem bezmyślności radnych Gminy Białołęka z I kadencji. Już wtedy powinni wydać więcej pieniędzy na to aby zbudować tam porządne boisko. Jak sobie przypominam tamte czasy, to można było tam zrobić boisko w poprzek i do tego pełnowymiarowe. Do budowy kortów, boisk do siatki i kosza i bieżni można było wykorzystać teren po drugiej stronie szkoły, tu gdzie położyli asfalt. Niestety nikt z radnych i burmistrzów nie chciał słuchać tych propozycji. |
# sportowiec 06.06.2008 06:46 |
|
i nadal nie słucha....
|
# Andrzej 06.06.2008 11:35 |
|
Nikt zapewne nie wie jak będzię z dostępnością i odpłatatnością za korzystanie z obiektów sportowych. Mam nadzieje, że może powstanie jeden dzielnicowy ośrodek sportu, który skupi całą naszą młodzież i rozwiąże te wszystkie problemy.
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 13.06.2008 22:59 |
|
Świadek: pieniądze ze stadionów na fundusz wyborczy PiS
Newsweek - dodane 2008-06-13 (19:05) Jak informuje tygodnik Newsweek Tadeusz M., podejrzany o korupcję współpracownik byłego ministra sportu Tomasza Lipca, zeznał w prokuraturze, że pieniądze wyprowadzone z budowy stadionów miały iść na tajny fundusz wyborczy PiS. Tadeusz M. to jeden z dwóch zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne dyrektorów Centralnego Ośrodka Sportu podczas kontrolowanego wręczenia łapówki. ''Newsweek'' pisze, że Tadeusz M. opowiedział prokuratorom, że za korupcją w ministerstwie sportu i w podległych mu instytucjach stał "układ personalny". Mieli do niego należeć działacze PiS: Artur P. (były doradca prezydenta Kaczyńskiego, oskarżony o handel kokainą), Arkadiusz Ż.(oskarżony wraz z T. Lipcem o korupcję), Marek R. (działacz warszawskiego samorządu związany z byłym rzecznikiem rządu Konradem Ciesiołkiewiczem, z którym zna się z harcerstwa) i sam Tomasz Lipiec. Według Tadeusza M. głównymi rozgrywającymi byli Marek R. i Arkadiusz Ż. To oni wymyślili i doprowadzili do nominacji Lipca na stanowisko szefa sportu. Byłem na spotkaniu, na którym powiedzieli: wsadzamy Lipca - mówił prokuratorom M. Powoływali się na poparcie trzech wpływowych polityków PiS. Z zeznań wynika też, że plan wypompowania dużych funduszy z publicznych inwestycji był gotowy jeszcze zanim Polsce przyznano prawo organizacji Euro 2012. Początkowo, w 2004 roku, Lipiec był planowany na wiceszefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, ale realizacja tych planów nie powiodła się. Dopiero po wyborach, w 2005 roku, sprawa nabrała przyśpieszenia. Lipiec objął wtedy funkcję szefa ministerstwa sportu. Według informacji ''Newsweeka'', Tadeusz M. zeznał, że mianowany przez Lipca szefem Centralnego Ośrodka Sportu Andrzej Parzęcki odmówił uczestnictwa w korupcyjnym układzie. Zaraz potem ukazały się w w dwóch gazetach artykuły szkalujące go, dzięki czemu Lipiec mógł go odwołać - tłumaczył M. w prokuraturze. Nowy konkurs miał być, według słów Tadeusza M., fikcją. Było wiadomo, że nowym szefem ma zostać Krzysztof S., drugi z zatrzymanych w czerwcu przez CBA szefów COS. Na wszelki wypadek jeszcze przed konkursem został zapytany, czy będzie uczestniczył w wyprowadzeniu pieniędzy. Kiedy się zgodził, dostał nominację - mówił Tadeusz M. cd ? ...ponizej |
Matka_Sławka_z_Gdańska 13.06.2008 23:19 |
|
Przez COS miała zostać zrealizowana budowa Stadionu Narodowego w Warszawie. Inwestycja miała być warta 1,2 miliarda złotych. Z tej kwoty, w ciągu dwóch lat, urzędnicy i działacze PiS chcieli wyprowadzić 100 milionów, czyli niecałe 10% - podaje ''Newsweek''. Jak wynika ze słów informatora tygodnika, który zna zawartość akt prokuratorskich, pieniądze miały być wyprowadzane przy zamówieniach na usługi ochroniarskie, ubezpieczeniowe czy reklamowe. Tadeusz M. załamał się kilka tygodni po zatrzymaniu przez CBA. Zeznawał przez dwa miesiące, sierpień i wrzesień - pisze tygodnik, dodając, że prokuratura szuka teraz dowodów, które mogłyby potwierdzić słowa świadka.
Według Tadeusza M. pieniądze miały trafić na fundusz, z którego byłyby opłacane wydatki polityków PiS. Pierwsza transza, 10 milionów złotych, miała trafić do byłego współpracownika Lecha Kaczyńskiego z czasów prezydentury stolicy. Ale prokuratura wciąż nie wyjaśniła, czy to prawda. Musimy zakładać, że M. mógł nie wiedzieć wszystkiego, a rozdający karty w całej sprawie Marek R. i Arkadiusz Ż. powoływali się na wpływy i ustalenia, które faktycznie nie miały miejsca - zastrzega rozmówca ''Newsweeka''. Kilka dni temu prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Lipcowi i Arkadiuszowi Ż. Oskarża ich o korupcję. Lipiec od października przebywa w areszcie tymczasowym. Wciąż toczy się śledztwo, które ma wyjaśnić inne wątki sprawy, m. in. czy wiceszef ABW Grzegorz Ocieczek ujawnił Lipcowi stenogramy podsłuchów jego wspólników z COS, oraz opisany wyżej wątek 100 milionów '' Czuwaj ! |
# marko 04.02.2022 18:26 |
|
Bardzo fajnie jeśli powstają tego typu obiekty i ja jestem zdania, że wtedy przede wszystkim młodzież ma gdzie ćwiczyć. Sam całkiem niedawno czytałem ciekawy artykuł https://sportportal.pl/technika-podan-w-pilce-noznej-jak-wyglada/ gdzie opisano jakie techniki podań występują w piłce nożnej.
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.