REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

APEL !!!!

# CHRIS

06.04.2005 11:54

Jan Paweł II
W czwartek 07.04 ustawiamy znicze na dlugosci wszystkich ulic Jana Pawla II w Polsce. Zaczynamy o 21.00 i trwamy razem do 21.37.


Przekaz te wiadomosc dalej, do jak najwiekszej ilosci osob.

# Zenek

06.04.2005 15:06

Ku pamieci...
Papa, jak nikt przed nim w Watykanie tryskał zwariowanym poczuciem humoru. I o tym musimy pamiętać żegnając się z NIM...
Szklana klatka
Papież był bardzo niezadowolony z tego, że obwozi się go w szklanej
klatce. Pomysłu tego broniła pewna Polka, mając możliwość rozmowy z
Janem Pawłem II w Krakowie.
- Ta klatka zmniejsza jednak ryzyko - tłumaczyła - Nic nie poradzimy,
że się lękamy o Waszą Świątobliwość...
- Ja też - uśmiechnął się Papież - niepokoję się o swoją świątobliwość.
Wszyscy sobie poszli
Któregoś wieczoru, podczas szpitalnej rekonwalescencji w klinice
Gemelli po zamachu na Placu świętego Piotra, Papież wyszedł ze
swojego pokoju na opustoszały korytarz. Rozejrzał się i powiedział: "Ładne rzeczy, wszyscy sobie poszli, a mnie zostawili!"
Podryw na księdza
Pewnego razu Karol Wortyła wybrał się na samotną wycieczkę w góry.
Ubrany sportowo, wyglądał tak, jak wielu innych turystów. W trakcie
wędrówki spostrzegł, że zapomniał zegarka, podszedł więc do opalającej się na uboczu młodej kobiety i już miał zapytać o godzinę, gdy ta uśmiechnęła się.
- Zapomniał pan zegarka, co?
- A skąd pani wie? - zapytał zaskoczony Wojtyła.
- Z doświadczenia - odrzekła - Jest pan dziś już dziesiątym
mężczyzną, który zapomniał zegarka. Zaczyna się od zegarka, potem proponuje się winko, wieczorem dansing...
- Ależ proszę pani, ja jestem księdzem - przerwał jej zawstydzony
Wojtyła
- Wie pan - odpowiedziała rozbawiona nieznajoma - podrywano mnie w
różny sposób, ale na księdza to pierwszy raz.

# Zenek

06.04.2005 15:07

Jeździć po kardynalsku
Pewnego razu zapytano Karola Wojtyłę, czy uchodzi, aby kardynał
jeździł na nartach. Wojtyła uśmiechnął się i odparł:
- Co nie uchodzi kardynałowi, to źle jeździć na nartach!
Przeprosiny
Metropolita krakowski Karol Wojtyła przyjechał na pogrzeb sufragana
częstochowskiego, biskupa Stanisława Czajki, niemal w ostatniej
chwili.
Witając się ze zgromadzonymi na uroczystości biskupami, jakoś
pominął biskupa z Siedlec. Rychło jednak się spostrzegł, wrócił, podszedł do pominiętego i powiedział:
- Świnia jestem, nie przywitałem Księdza Biskupa!
Pożegnanie biskupów
Po jednym ze spotkań Papież pożegnał polskich biskupów słowami
znanej pieśni: "O cześć wam, panowie magnaci!"
Więcej już nic nie powiem
Przed ponad 25 laty Papież w ten sposób zakończył pierwszą audiencję
dla Polaków: "Więcej już nic nie mówię, bo jeszcze bym coś takiego
powiedział, że później Kongregacja Nauki Wiary musiałaby się do mnie
dobrać".
Opaleni kardynałowie
Pod koniec pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, w czerwcu 1979 roku,
upływającej pod znakiem upałów, Papież oznajmił, że jej pierwszy
efekt jest już widoczny - opalili się towarzyszący mu kardynałowie.
Jakoś człapię
Podczas czwartej pielgrzymki do Ojczyzny, w Olsztynie, dziennikarzowi
"Gazety Wyborczej" udało się wychylić głowę ponad tłum i zapytać
Jana Pawła II o zdrowie.
- A jakoś człapię - odpowiedział Papież.
Złość pięknoś ci szkodzi
Przed kilku laty - wspomina watykański korespondent Telewizji
Publicznej, Jacek Moskwa - po modlitwie "Anioł Pański" Jan Paweł II
przemawiał, niemal krzycząc. Zaraz potem, podczas audiencji w Pałacu
Apostolskim, Moskwa prosił Papieża, aby na siebie uważał, bo jego
chrypka zaniepokoiła dziennikarzy.
- To ze złości - usprawiedliwiał się Papież.
A odchodząc dodał: - A złość piękności szkodzi.
Z Wami dziecinnieję
Podczas jednej ze swoich wizytacji rzymskich parafii Papież - jak to
ma w zwyczaju - wdał się w rozmowę z dziećmi.
- Wy jesteście młodzi, a ja już jestem stary - powiedział.
- Nie, nie jesteś stary - gromko zaprotestowały dzieci.
- Tak, ale jak jestem z wami, to dziecinnieję - replikował Papież
Mów mi wujaszku
Podczas pierwszej wizyty w USA Papież spotkał się z rodziną
prezydenta Jimmy'ego Cartera. Pięcioletnia wówczas wnuczka prezydenta, mając kłopoty z wygłoszeniem powitania, powtarzała w kółko:
- Jego Świątobliwość, Jego Świątobliwość.
Papież, chcąc wybawić dziewczynkę z kłopotów, wziął ją w ramiona i
powiedział:
- Mów mi wujaszku.

REKLAMA

# Zenek

06.04.2005 15:07

Papieskie wagary
Podczas powitania w Monachium Papież spytał licznie obecne dzieci:
"Dano wam dziś wolne w szkole?". "Tak" - wrzasnęła z radością
dzieciarnia. "To znaczy - skomentował Jan Paweł II - że papież
powinien częściej tu przyjeżdżać".
Jak się czuje piesek
Jeden z watykańskich prałatów chciał się nauczyć polskiego, więc
sprowadził sobie nasz elementarz. Nauka była jednak tak pospieszna,
że kiedy chciał się nową umiejętnością pochwalić przed Ojcem Świętym,
coś mu się pomyliło i zamiast: "Jak się czuje Papież", rzekł: "Jak się czuje piesek?". Papież spojrzał na niego zdumiony, po czym odpalił:
"Hau, hau".
Jan Paweł - Pawłowi
Podczas pierwszej pielgrzymki do Niemiec zebranym na mszy tak
spodobały się cytowane przez Papieża słowa św. Pawła, że przerwali
mu i zaczęli bić brawo. Kiedy Ojciec Święty znów doszedł do głosu,
przerywając przygotowaną mowę, stwierdził: "Dziękuję w imieniu
świętego Pawła".
To tylko wasza konstytucja
W ostatnim dniu pielgrzymki do Polski w 1983 roku podczas pożegnania
na lotnisku generał Jaruzelski poskarżył się Papieżowi, że ten w
swych homiliach niezwykle surowo potraktował reżim komunistyczny.
- Ja jedynie przytaczałem artykuły waszej własnej konstytucji -
odparł łagodnie Papież.
Nie szumcie siostry nam
W hiszpańskiej Avili, gdy szum czyniony przez rozradowane zakonnice
stawał się już wprost nie do zniesienia, Papież wypalił: "Te
siostry, które ślubowały milczenie, hałasują tu najgłośniej".
Niech żyje łupież...
Podczas ostatniej pielgrzymki w Pełpinie: "Jak tak krzyczycie 'Niech
żyje papież', przypomina mi się, gdy ktoś się pomylił i krzyknął:
'Niech żyje łupież'. Ja was do tego nie zachęcam".
Ech, popapieżyć
Ojciec Święty do odwiedzającego Go polskiego księdza:
- Poczekaj chwilę na mnie, muszę trochę popapieżyć.
Papież nie da sobą kręcić
Podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny w 1983 roku tłumy krakowian
gromadziły się przed domem arcybiskupów, który był rezydencją Ojca
Świętego. Ludzie ani myśleli rozstać się ze stojącym w oknie
papieżem i bez końca przedłużali dialog z nim. Wreszcie Ojciec Święty powiedział:
"Cztery lata temu kręciliście mną, jak chcieli, a teraz już jestem
starym papieżem i nie dam sobą kręcić".
Ten to ma dech
W czasie tej samej pielgrzymki, 22 czerwca 1983 roku, na krakowskich
błoniach odbyła się beatyfikacja dwóch powstańców styczniowych -
brata Alberta Chmielowskiego i ojca Rafała Kalinowskiego. W trakcie
ceremonii buchnął nagle z kadzielnicy wielki płomień, z którym nie
mogli sobie poradzić ani ministranci, ani księża koncelebranci.
Wreszcie ówczesny ceremoniarz papieski ks. John Magee, Irlandczyk,
dmuchnął tak skutecznie, że płomień zgasł i z kadzielnicy począł
unosić się upragniony dymek. Wydarzenie nie uszło uwagi Ojca
Świętego, który, sięgając po kadzidło, powiedział z uznaniem o swoim
ceremoniarzu: "Ten to ma dech!".

 Rudolf

06.04.2005 15:25

Napewno się tam pojawie.

 Gonzo-reaktywacja

06.04.2005 16:44

... ja też.

REKLAMA

Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy