Forum › Warszawa
angielski, konfrontacja z rzeczywistością
# Krytykant 30.08.2016 01:13 |
|
uczyli mnie od małego że w szkole nauczą Cię z języków obcych tego, co nawet na miejscu tubylcy nie znają. Wyjechałem za granicę i się okazało, że to święta prawda. Koniugację czwartego przypadku czasownika modalnego w sprzężeniu zwrotnym włącznika światła powiem bez zarzutu a mówić...ani be ani me. szybko więc zacząłem naukę praktyki. minęły miesiące pobytu w anglii, powrót...i tu mi mówią, że spoko, dużo umiem ale wiele niepoprawnie jest, nawet jak na slang itd. poszukuję więc teraz małej podpowiedzi....I CO TERAZ? Nie wrócę do szkoły, bo znowu będzie nauka kolorów itp sztampowe rzeczy, gramatyka itd itd....
|
# dosia46 30.08.2016 09:25 |
|
Masz zbyt staroświeckie pojęcie szkoły. Mam do czynienia z jednym z nativspeakerem ze Skrivanka. U nich nauka nie polega na wkuwaniu gramatyki, a wręcz przeciwnie, filmy bez tłumaczenia czytanie prasy. I dużo, dużo swobodnych rozmów. Są zresztą kursy stricte konwersacyjne na który sama się wybieram już niedługo, jest dla tych co własnie język już znają ale chcą go udoskonalić i utrwalić.
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.