Forty Bema - prawie jak solarium
9 marca 2012
Prawie, bo nie w promieniach z lampy, tylko przy ognisku i nie "się", a kradzione przewody - trzech łasych na łatwy zarobek zatrzymała straż miejska na Fortach Bema.
Patrol - jak nazwa wskazuje - patrolował teren, gdy w pobliżu ulicy Waldorffa strażnicy poczuli swąd. Poszli więc za nosem i natrafili na niewielkie ognisko, w którym opalano z kabli plastikową izolację. Kto akurat nie opalał, był zajęty wyrywaniem instalacji ze ścian budynku.
Na widok patrolu trójka złomiarzy zaczęła uciekać, jednak z wysportowanymi strażnikami nie mieli szans. Przewieziono ich do komendy, a tam sprawę przejęli policjanci.
TW Fulik
na podstawie informacji straży miejskiej
