Ferie zimowe z Panem Bogiem

Wybór padł na malowniczo położoną Szczawę, miejscowość usytuowaną między pasmami Gorców i Beskidu Wyspowego. Góry niezbyt wysokie, wymarzone do nauki jazdy na nartach.

Główną atrakcją była oczywiście nauka jazdy na nartach i zjazdy ze stoku. Z każdym dniem dzieci coraz pewniej czuły się w nowym miejscu. Nie była to jednak jedyna atrakcja. Był również kulig z pochodniami o zmroku, ognisko nad rzeką w górach, długie spacery, spotkania integrujące grupę, pełne zabaw wyzwalających radość i wszechobecny śpiew. Dużym przeżyciem dla wielu z nich były msze święte odprawiane w polowych warunkach, na niewielkim stoliku ustawionym na klatce schodowej. Stopnie służyły za miejsca siedzące.

Relacje uczestników świadczą o tym, że był to dla nich czas cudownych, nie-zapomnianych wrażeń. Wyrażali nadzieję, że nie jest to ostatnia taka inicjatywa, że zbliżające się wakacje będą okazją do zorganizowania równie atrakcyjnego wypo-czynku, w równie ciekawym miejscu i w tak samo wspaniałym składzie.

Nic tak nie scala środowiska młodych ludzi, jak wspólne wyjazdy, gdzie trzeba sobie pomagać, być oparciem, gdy rodzi się tęsknota za domem lub zdarzy choro-ba, gdzie dzieli się radość i smutek. Dzieci poznały się bliżej, zaprzyjaźniły ze sobą i miejmy nadzieję, że zaowocuje to w przyszłości.

Zaskakiwały swoją postawą i spontanicznością, wrażliwością i dojrzałością, zdały egzamin z życia we wspólnocie na szóstkę.

MZK