Ekrany na Lazurowej? Decyzja niebawem

Od udostępnienia kierowcom wszystkich czterech pasów ruchu Lazurowej na odcinku między Sterniczą a Górczewską minęło 21 sierpnia dokładnie osiem miesięcy. W tym czasie mieszkańcy Jelonek i Chrzanowa mogli zdążyć przyzwyczaić się do nowego krajobrazu, ale wciąż nie jest wykluczone, że niedługo czekają ich kolejne zmiany. Mowa o ekranach akustycznych, o ustawieniu których może zadecydować Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Tunele na Bemowie i Chomiczówce? "Bandyckie zamiary"
Trasa szybkiego ruchu łącząca Gdańsk i Kraków przebiegnie w tunelach obok bloków Nowego Bemowa i Chomiczówki. Najważniejszy dokument potrzebny do jej budowy został już wydany.

Decyzja we wrześniu

Pierwotnie decyzja RDOŚ nakazywała ustawienie ekranów na niemal całej długości ulicy. Od czasu jej wydania zmieniło się jednak prawo, które obniżyło normy dopuszczalnego hałasu. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych zdecydował także, że zastosowany zostanie tzw. cichy asfalt, tłumiący hałas o 3-5 decybeli. Zdaniem drogowców to powinno wystarczyć, by spełnić normy. Przeciwko nadmiernemu stosowaniu ekranów jest także Rada Warszawy, która już sześć lat temu apelowała o ograniczenie ich liczby, nazywając bariery akustyczne "brutalną ingerencją w estetykę miasta".

RDOŚ już kilkakrotnie przekładała termin rozstrzygnięcia sprawy. Aktualnym terminem jest 28 września. Jeśli zapadnie wówczas decyzja o montażu ekranów, firma Skanska - wykonawca przebudowy Lazurowej - przeprowadzi prace na własny koszt.

Podzielone zdania

Sądząc z opinii publikowanych w internecie i wygłaszanych na spotkaniach, mieszkańcy Jelonek i Chrzanowa są podzieleni w sprawie ekranów. Pojawiają się zarówno opinie, że "widok oczywiście żaden, ale mniejsza uciążliwość dla mieszkańców", jak i "mieszkam przy Lazurowej od blisko 20 lat i jedyny uciążliwy hałas, jaki zauważyłem, to ten dobiegający w nocy z S8, kiedy paru wariatów ściga się na motocyklach".

(dg)