Drugi pociąg humanitarny przywiózł do Warszawy 550 uchodźców
5 marca 2022
Z dnia na dzień coraz więcej obywateli Ukrainy przebywa do Warszawy. Dotarł też drugi pociąg humanitarny Kolei Mazowieckich, który przywiózł kolejnych 550 uchodźców. Czy stolica jest w stanie ich przyjąć?
Przypomnijmy, w nocy 2/3 marca pierwszy kurs pociągu humanitarnego Kolei Mazowieckich z Dorohuska do Warszawy przywiózł 650 obywateli Ukrainy, głównie kobiety i dzieci.
Drugi pociąg humanitarny dojechał do Warszawy
Dzisiejszej nocy (4/5 marca) pociąg uruchomiony przez samorząd województwa mazowieckiego przywiózł do stolicy z Dorohuska 550 kobiet i dzieci, a także kilkanaście osób niepełnosprawnych. Było także około 30 zwierząt. Podróżni zostali otoczeni opieką medyczną a dzieci wsparciem pedagogicznym.
- To już drugi pociąg humanitarny w barwach Kolei Mazowieckich, który wyjechał po uciekających przed wojną mieszkańców Ukrainy. Będą kolejne wyjazdy. Zależy to jednak od sytuacji po stronie ukraińskiej. Liczymy, że jak najdłużej możliwa będzie ewakuacja mieszkańców Ukrainy - informuje Marta Milewska, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego.
100 tysięcy uchodźców
Sytuacja w stolicy robi się trudna, o czym mówił prezydent Rafał Trzaskowski. - Zmienia z każdą godziną, 100 tys. Ukraińców przyjechało do Warszawy. Część została, część jedzie dalej. Pomagamy cały czas, a liczby, które podajemy, zmieniają się z dnia na dzień. Bardzo często jest tak, że Ukraińcy potrzebują noclegu i jadą dalej, natomiast coraz większa grupa zostaje w naszym mieście. Poza punktami przy granicy, stolica staje się głównym celem dla naszych gości - poinformował wczoraj (5 marca) Rafał Trzaskowski, który dodał, że w Warszawie są zorganizowane 22 miejsca noclegowe dla uchodźców i że liczba ta zwiększy się, gdyż przygotowywane są kolejne budynki. Prezydent stolicy podziękował też samorządom z całej Polski, że chcą przyjmować uchodźców z Warszawy.
Mieszkańcy zaoferowali ponad 4 tysiące miejsc
- Mieszkańcy Warszawy zaoferowali już ponad 4 tysiące miejsc w swoich domach. Wszystkie weryfikujemy, dlatego że chcemy mieć absolutną pewność, że te mieszkania nadają się do zamieszkania. Zgłosiło się też do nas ponad 15 tysięcy wolontariuszy a pracuje ponad 5 tysięcy. Bardzo im za to dziękujemy. Jesteśmy gotowi na przyjęcie pierwszych dzieci i młodzieży z Ukrainy do miejskich szkół. Tworzymy oddziały przygotowawcze dla uczniów cudzoziemskich, którzy podlegają obowiązkowi szkolnemu, ale nie znają języka polskiego. I to jest absolutny priorytet, kwestia nauki języka - powiedział prezydent Warszawy, który przyznał, że problemem nie jest liczba miejsc dla uchodźców, zaś sama koordynacja działań.
(db)