Dlaczego Trzaskowski zlikwidował gotówkę? W urzędach płatność tylko kartą

Jak donosi nasza czytelniczka - zdenerwowana tym, że nie mogła zapłacić podatku - Urząd Dzielnicy Bemowo tymczasowo zawiesił możliwość płatności podstawowym środkiem płatniczym w Polsce - przestał przyjmować gotówkę. Według naszych ustaleń takie same zasady wprowadzono w ratuszach wszystkich 18 dzielnic, a także w urzędzie miasta.

- Kasy w urzędzie działają zgodnie z wytycznymi prezydenta Warszawy. Na podstawie rozporządzeń ministra zdrowia z 13 marca (w sprawie stanu zagrożenia epidemicznego) i 19 kwietnia (w sprawie stanu epidemii) w urzędzie miasta i urzędach dzielnic niemożliwe jest dokonywanie płatności w kasach - wyjaśnia Małgorzata Kink, rzeczniczka bemowskiego ratusza. - Przyjmowane są wyłącznie płatności przelewem lub inne formy płatności elektronicznej lub zdalnej.

Oba rozporządzenia nie zakazują płatności gotówką, a jedynie rekomendują ich ograniczenie.

Gotówka musi być

Zgodnie z prawem środkiem płatniczym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej są monety i banknoty emitowane przez Narodowy Bank Polski. Wszystkie inne formy płatności, takie jak karty, Blik czy kryptowaluty, są oczywiście dopuszczalne, ale prawo traktuje je jako pomocnicze. Co więcej, odmowa przyjęcia polskiej waluty może być interpretowana jako wykroczenie.

- Sprzedawca, odmawiając zawarcia umowy, uzasadniając to tym, że nie przyjmuje gotówki, naraża się na odpowiedzialność, która wynika z art. 135 kodeksu wykroczeń - czytamy na portalu Bezprawnik. - Dopóki pieniądze emitowane przez NBP są u nas środkiem płatności, tak długo każdy może domagać się przyjęcia zapłaty gotówką.

Uniemożliwienie płatności gotówką to problem głównie dla seniorów, którzy bardzo często nie mają nie tylko kart płatniczych, ale nawet kont bankowych. To także dyskryminacja osób, które z różnych powodów nie chcą, by bank miał wgląd w ich wydatki.

(dg)