Mieszkaniec: park Bródnowski został zdewastowany. Urząd: trwają drobne naprawy
5 kwietnia 2022
Mieszkańcy wytykają samorządowi Targówka zniszczenia powstałe przy okazji organizacji imprez w popularnym parku. Zarzucają urzędnikom niegospodarność.
- Naprawdę wolałbym nie mieć w tym przypadku racji. Wielu mieszkańców w trakcie organizacji "Lodowiska pod Chmurką" z budżetu obywatelskiego czy kiermaszu organizowanego przez Wioskę Żywej Archeologii zwracało uwagę na dewastację zarówno zieleni w parku Bródnowskim, jak również świeżo wyremontowanej za kilka milionów niecki basenu oraz alejek - napisał w mediach społecznościowych jeden z mieszkańców Bródna.
Alejki do remontu?
- Tak wygląda gospodarność publicznymi pieniędzmi w wykonaniu naszych włodarzy.
Aktywiści: "Zbudują w parku drogę pożarową". Nowa afera na Bródnie
Remont w parku Bródnowskim wciąż budzi wśród okolicznych mieszkańców kontrowersje i obawy.
W ubiegłym roku wyremontowane za ogromną kasę alejki po organizacji lodowiska z budżetu idą.... do remontu. Oczywiście wiąże się to zapewne z utratą gwarancji, ponieważ nie jest to podłoże przeznaczone do wjazdu ciężkim sprzętem. Za remont pewnie zapłaci Ośrodek Sportu i Rekreacji, czyli de facto mieszkańcy, bo to z ich podatków jest utrzymywany. Nie wytrzymały sezonu. Monitoruję również naprawę trawników przez organizatora kiermaszu - dodaje mieszkaniec, który przekonuje, że nic nie zrobiono do tej pory, choć czas był do końca marca.
Jego zdaniem lodowisko można było zorganizować w innym miejscu, nie psując przy tym infrastruktury parku. Wskazał plac przy Kołowej, przed Domem Kultury Zacisze, czy też boiska OSiR przy Blokowej. Tego typu argumentacja zupełnie nie przemawia do urzędników ratusza. Nie mają oni zamiaru rezygnować z organizacji imprez dla mieszkańców na terenie parku Bródnowskiego.
- Proszę mi wskazać, gdzie lepiej byłoby zorganizować wspomniane imprezy, bo w wymienionych przez mieszkańca lokalizacjach nie ma na to miejsca - odpowiada na zarzuty mieszkańca rzecznik urzędu dzielnicy Rafał Lasota. Jak dodaje, urzędnicy nie stwierdzili poważnych uszkodzeń alejki, ani tym bardziej niecki basenu. - Wszystko jest naprawiane na bieżąco. Trawnik po ubiegłorocznym pikniku został wyrównany i obsiany trawą. Za kilka dni, jak tylko zrobi się cieplej, powinna pojawić się trawa - zapewnia Lasota.
Niektórzy mieszkańcy nie akceptują takich wyjaśnień. Zwracają uwagę, że na zdjęciach widać popękaną alejkę a nawet wycięty jej dość spory jej fragment w celu wypełniania nowym asfaltem. Na trawnikach też widać koleiny, zapewne dlatego, że w tych miejscach jeżdżą i parkują samochody ekip odpowiedzialnych za uprzątnięcie lodowiska.
(db)
.