Cyfrowa historia Woli, czyli Wolskie Regionalia

- Nie gromadzimy pamiątek materialnych - zastrzega Ewa Kasperska. - Takie eksponaty mogą trafiać do muzeum. Naszym zadaniem jest dokumentowanie przeszłości: zbieranie zdjęć, wspomnień i opowieści związanych z dzielnicą i jej mieszkańcami.

Program "Wolskie Regionalia" trwa od ubiegłego roku. W tym roku powstała strona internetowa, gromadząca zebrane materiały. A jest ich sporo: zdjęcia dzielnicy i jej instytucji na przestrzeni dekad, historie mieszkańców, materiały pokonkursowe. - Prowadziliśmy i prowadzimy konkursy dla młodszych i starszych, współpracujemy z ośrodkiem "Karta", mamy wsparcie szkół, dla których prowadzimy lekcje - chwali się E. Kasperska.

Program prowadzony jest w ramach działalności statutowej biblioteki. Z własną historią - w formie spisanej czy sfotografowanej - może na Solidarności 90 przyjść każdy. - Niedawno przyszedł do nas pan, dobrze po siedemdziesiątce, i ofiarował nam fantastyczny zbiór fotografii - mówi pracownica czytelni i od razu zastrzega. - Nie zabieramy tych fotografii. Robimy tylko ich cyfrową kopię, podobnie zresztą jak pamiętnikom czy dokumentom. Przechowujemy je tylko jako kopię na komputerze, fizycznie pozostają one w rękach właścicieli.

Cyfrowe archiwum ma już całkiem spore zasoby: kilkadziesiąt fotografii wolskich bibliotek z ostatnich dziesięcioleci, zdjęcia z rodzinnych archiwów mieszkańców, dokumentujące rozwój dzielnicy od czasów przedwojennych, pamiątkowe fotografie z końca XIX wieku - wszystko to można obejrzeć na stronie www.wolskieregionalia.waw.pl.

(wt)

Działasz na rzecz Woli? Masz niecodzienne pomysły na ożywienie lokalnych społeczności? Opowiedz nam o tym! A może znajomy organizuje ciekawe akcje lokalne? Pisz: echo@gazetaecho.pl, dzwoń: 22 614-58-28.