Clip dance? Dzieci uczą się choreografii z teledysków

- Przede wszystkim chcę nauczyć dzieci, że taniec to nie tylko dyscyplina sportowa, ale przyjemność, pasja. Rywalizacja nie powinna być dla nich najważniejsza, nawet jeśli będą brać udział w konkursach. Jeśli robi się to, co się kocha, można się tego szybko nauczyć - mówi instruktorka Marlena Miszkiewicz.

Nauka przez zabawę jest przyjemniejsza

- Pozwalam dzieciom, aby same wybierały ulubione teledyski. Potem je oglądam, uczę się sama kroków, a następnie ćwiczymy wspólnie na zajęciach. Teledyski są o tyle dobre do nauki tańca, że zwykle układy taneczne w nich zawarte nie są długie. Jeśli videoclip trwa 3 minuty, choreografia w nich zwykle około pół minuty.

Marta, 9 lat
Najbardziej lubię utwory One Direction, szczególnie "Just can't let her go", "Best song ever". Tam jest bardzo fajna choreografia, którą ćwiczymy od miesiąca. Już umiemy prawie całą. Z kolei w innej piosence "Story of my life" bardzo fajnie słychać gitarę. Tak mnie to zafascynowało, że teraz chcę też nauczyć się grać na gitarze.

Poza tym wiele figur się w nich powtarza, więc nie jest trudno się ich nauczyć, jednak są one bardzo efektowne - tłumaczy Miszkiewicz. - W rzeczywistości są to zajęcia przeznaczone dla dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją naukę z tańcem. Tutaj mają okazję nauczyć się elementów wszystkich stylów tanecznych od jazzu po hip-hop, podstawowych figur. To może być dla nich dobry start w nauce tańca.

Zajęcia zawsze rozpoczynają się od rozgrzewki i rozciągania. Małe gwiazdy coraz lepiej wykonują mostki i szpagaty. Potem przychodzi czas na tzw. diagonale ("przekątna"), czyli ćwiczenie jednej figury powtarzając ją na całej długości po przekątnej sali. Dopiero wtedy jest czas na właściwą "clipową" choreografię. Zwykle jest to coś z repertuaru One Direction, Green Day, Linkin Park czy Enej. To zdecydowanie faworyci uczestników.

Coś dla nieśmiałych i zestresowanych

- Taniec jest wspaniałym sposobem na wyrażanie swoich emocji i na odstresowanie - opowiada dalej Marlena Miszkiewicz. - Zajęcia taneczne bardzo kształtują charakter, szczególnie jeśli dzieci także dużo występują. Bardzo pomaga to też przezwyciężyć tremę, co może przydać się w wielu sytuacjach - przy zdawaniu egzaminów i wystąpieniach publicznych.

Zuzia, 9 lat
Lubię tańczyć do One Direction i do Seleny Gomez. Chciałabym nauczyć się tańczyć też do utworów Linkin Park i Green Day. Lubię też Bruno Marsa i Jonasa Brothersa. Uczę się grać na gitarze, ale chciałabym także nauczyć się na perkusji. Oprócz muzyki kocham psy i chcę w przyszłości zostać psim psychologiem.

Uczy także dobrej organizacji pracy, szczególnie jeśli dzieci dużo występują i muszą pamiętać wtedy o przygotowaniu na przykład kostiumów - tłumaczy. - Ale przede wszystkim jest to wielka pasja. Ja z tańcem zetknęłam się przypadkiem w szkole podstawowej. Szczególnie dużo zawdzięczam mojej nauczycielce Izabelli Borkowskiej, którą poznałam na zajęciach Teatru Tańca "Test". To ona zaraziła mnie miłością do tańca.

Marlena Miszkiewicz prowadzi także zajęcia z zumby, hip-hop i tańca dla seniorów.

Zajęcia clip dance odbywają się w czwartki o godz. 15.

Są wolne miejsca!
Koszt: 85 zł za miesiąc.
Kontakt: Klub "W Trakcie", ul. Trakt Lubelski 204 (niedaleko skrzyżowania ze Zwoleńską); tel. 22/610-68-66, 505-84-74-24, e-mail: klub@wtrakcie.pl.

kz