REKLAMA

Targówek

bezpieczeństwo »

 

Burmistrz nie chce progów na Gilarskiej

  24 stycznia 2012

alt='Burmistrz nie chce progów na Gilarskiej'

Kierowcy z Bródna i Białołęki coraz częściej omijają ulicę Św. Wincentego, korzystając z ulic Samarytanka i Gilarskiej. - Gilarska bez progów to śmierć - dramatycznie prosi o pomoc nasza czytelniczka, przerażona wzmożonym ruchem na drodze.

REKLAMA

Mieszkańcy ulic Gilarskiej i Samarytanka, szczególnie ci, których bloki stoją najbliżej ulicy, skarżą się również na ogromny hałas. Ich zdaniem, najlepszym rozwiązaniem byłyby progi zwalniające. Niestety wszystkie dotychczasowe prośby o zamontowanie "śpiących policjantów" kończyły się odmowami ze względu na kursujący tamtędy autobus miejski linii 120.

Radni czekają na nieszczęście?

- Wykonanie progów zwalniających na całej szerokości ulicy jest niemożliwe ze względu na kursujący tą ulicą autobus komunikacji miejskiej - potwierdzają dzielnicowi urzędnicy.

Mieszkańcy jednak nie chcą się poddać. Spowolnienie ruchu dla samochodów osobowych jest szczególnie ważne na odcinku od skrzyżowania ul. Samarytanka - Gilarskia, oraz na ul. Samarytanka - Jórskiego. W tej okolicy przez ulicę przebiegają dzieci z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 52.

- To nie są żarty, ani przesada - mówi mieszkanka bloku Uranowa 50. - Kierowcy nagminnie łamią ograniczenia prędkości, a tu przecież jest szkoła. Urzędnicy czekają chyba na jakąś tragedię - dodaje.

Mieszkańcy zwrócili się z prośbą o interwencję do jednego z radnych. Jędrzej Kunowski zgłosił w tej sprawie interpelację jeszcze w zeszłym roku.

- Progi wyspowe są choćby na ulicy Stawki. Mogłyby one ukrócić łamanie przepisów i poprawić komfort życia mieszkańców - uważa Jędrzej Kunowski.
Radny przyznaje, że kierowcy nagminnie łamią tu przepisy ograniczające prędkość, powodując duże zagrożenie dla pieszych. Jego zdaniem, do czasu wybudowania drugiej nitki ul. Św. Wincentego oraz obiecywanej już od dłuższego czasu ul. Nowotrockiej, na Gilarskiej można by zastosować progi wyspowe, które nie przeszkadzają w przejazdach autobusów miejskich.

- Takie progi są choćby na ulicy Stawki. Mogłyby one ukrócić łamanie przepisów i poprawić komfort życia mieszkańców - uważa Jędrzej Kunowski.

Wstąp do księgarni

Przepisy nie pozwalają

Burmistrz dzielnicy Grzegorz Zawistowski, powołując się na rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r., dowodzi, że odległości między skrzyżowaniami na ul. Samarytanka są zbyt małe, aby zamontować tam progi zwalniające. Negatywnie ocenia także pomysł spowalniaczy wyspowych.

- Wykonanie progów wyspowych na tego typu drodze, przy skłonnościach kierowców do omijania garbów i najeżdżania na nie tylko jednostronnie, może doprowadzić do wypadnięcia pojazdu z jezdni na chodnik lub zderzenia czołowego - argumentuje.

Urzędnicy podkreślają także, że Gilarska jest jedyną ulicą w tym rejonie, która stanowi szybką drogę ewakuacji oraz wyprowadzającą ruch na dwie główne drogi tego obszaru - ul. Radzymińską i Św. Wincentego. - Jej szybka przejezdność jest ważna dla karetek pogotowia czy pojazdów straży pożarnej - tłumaczą.

REKLAMA

Będzie blokada?

- Takie argumenty mnie nie interesują, mnie interesuje moje dziecko, które codziennie przechodzi tędy do szkoły - denerwuje się mieszkaniec bloku przy ul. Samarytanka. - Jak będzie trzeba, to zablokujemy ulicę - odgraża się.

Odpowiedź zarządu dzielnicy również nie satysfakcjonuje radnego Kunowskiego. - Mieszkańcy są już naprawdę tą sytuacją bardzo zmęczeni i dobrze ich rozumiem - przyznaje. Obiecuje, że będzie interweniował do skutku.

Aneta Leitner

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# ojtam

24.01.2012 14:07

niech postawią tam fotoradar i po problemie a i dzielnica też zarobi;-)

# JackS

27.01.2012 15:07

Znieść pierwszeństwa przejazdu na ulicy Gilarskiej, na całej długości - prędkość na skrzyżowaniach spadnie od razu a dzieci będą bezpieczniejsze.... tylko poco skoro mozna dzięki temu zaoszczędzić na rozbudowie św. Wincentego...

# jeszcze nie radny

20.06.2012 21:07

Witam
Może progi nie powinny być na całej długości Gilarskiej ale przed i za zakrętem przy SP 52 ponieważ już kilka razy się zdarzyło ze samochody jadące od Radzymińskiej wjeżdżały albo w posesje przy szkole albo w murek od niej, a nie zapominajmy że obok murku jest chodnik którym codziennie przechodzi z 1000 lub więcej osób
Ja tylko czekam kiedy zdarzy się tragedia z udziałem dziecka i życzę sobie w duchu że jeśli dojdzie do tego to aby to nie był nikt z moich znajomych czy rodzina a jedynie ktoś z rodzin urzędników gminny , bo wtedy to na pewno ruszą głową a nie d...ą

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuTargówek

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break