REKLAMA

Białołęka

inwestycje »

 

Budują gazociąg na Żerań. Jedno drzewo za trzy wycięte

  17 grudnia 2018

alt='Budują gazociąg na Żerań. Jedno drzewo za trzy wycięte'

Sprawa nasadzeń zastępczych po budowie "rury" do elektrociepłowni znalazła swój finał. Gaz-System zasadzi w zamian tyle drzew, ile będzie chciał.

REKLAMA

Trwająca budowa gazociągu między tłocznią w Rembelszczyźnie a elektrociepłownią na Żeraniu nie budzi wielkiego zainteresowania warszawiaków, ale bez wątpienia jest jedną z najważniejszych inwestycji w mieście. Budowa 10-kilometrowej rury wzdłuż kanału Żerańskiego jest niezbędna do uruchomienia w zakładzie przy Modlińskiej całkiem nowego bloku gazowo-parowego, który zbuduje japońska firma Mitsubishi Hitachi. Dzięki niemu produkcja energii elektrycznej zwiększy się o około 80% a bezpieczeństwo energetyczne Warszawy zdecydowanie wzrośnie. Aby zbudować gazociąg, inwestor musiał wyciąć około 4 tys. drzew rosnących nad brzegiem kanału.

Sprawa umorzona

Jak informuje Gaz-System, że postępowanie w sprawie opłat za wycinkę i nasadzeń zastępczych zostało umorzone zgodnie z zapisami znowelizowanej specustawy gazowej. Zmiany w prawie zostały wprowadzone po to, by przyspieszyć prace nad nowymi gazociągami i - co za tym idzie - pomóc w uniezależnieniu energetycznym Polski od Rosji. Decyzja wojewody Zdzisława Sipiery oznacza w praktyce, że inwestor nie będzie musiał ani płacić "kary", ani sadzić drzew w zamian. To nie wyczerpuje jednak tematu.

- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności lokalnej dotrzymamy wcześniejszej deklaracji nasadzenia 1500 drzew o obwodzie minimum 8 cm na wysokości metra w pasie montażowym, po wybudowaniu gazociągu - zapowiada Gaz-System.

Wstąp do księgarni

To nie koniec?

Na wieści z siedziby Gaz-Systemu błyskawicznie zareagował nowy burmistrz Białołęki Grzegorz Kuca, który zaapelował do prezydenta Rafała Trzaskowskiego o wznowienie starań o nasadzenia zastępcze.

- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ekosystem nie zostanie odtworzony po wycince przeprowadzonej na tak dużą skalę - pisze burmistrz Kuca. - Powrót roślin w rejon kanału jest dla samorządu i mieszkańców tak ważną kwestią, że wykorzystamy każdą możliwość, by to osiągnąć.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# Służba Zdrowia

18.12.2018 16:14

i znów firmy zrobiły W h... ja polaków !!! :(((
Duda zapowiedział POLIN - miejsce przyjazne narodowi zydowskiemu :(((
no i ROBI SIĘ WSZYSTKO ABY ZNISZCZYC POLSKĘ I POLAKÓW....

# Służba Zdrowia

18.12.2018 16:15

Te zydoskie pomioty wiedza, ze drzewa to NATURALNE OCZYSZCZACZE POWIETRZA i dlatego wycinają stare drzewa, aby zastąpić je BEZWARTOŚCIOWYMI szczepionymi kikutami GMO :(((
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024