Bubel na Ciołka. Piesi wychodzą zza ściany pod koła rowerzystów

Ponieważ skrzyżowanie Górczewskiej z Ciołka było rozkopane a znajdujące się pod nim instalacje przekładane, układ wyjść ze stacji metra Księcia Janusza i dróg rowerowych teoretycznie można było zaprojektować w dowolny sposób. Przy Ciołka powstał bubel.

Brakuje przejścia dla pieszych

- Uprzejmie proszę o niezwłoczne pomalowanie pasów dla pieszych na ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż Górczewskiej, po jej parzystej stronie numeracji budynków, w miejscu krzyżowania się jej z chodnikiem po obu stronach Ciołka - pisze radny Jarosław Lewandowski. - Brak pasów na ścieżce rowerowej znajdującej się pomiędzy wyjściem ze stacji metra Księcia Janusza a budynkiem o adresie Górczewska 88 powoduje ciągłe zagrożenie potrącenia pieszych przez nadjeżdżających rowerzystów.

Według radnego na rogu Górczewskiej i Ciołka dochodzi do licznych potrąceń pieszych przez rowerzystów. Ilu? Tego nie wiadomo. Zgodnie z aktualnym oznakowaniem pierwszeństwo w tym miejscu mają rowerzyści. Piesi wychodzący ze stacji metra są zasłonięci i wchodzą prosto pod koła, wymuszając pierwszeństwo.

Jest kilka rozwiązań

- Bardzo proszę o jak najszybsze wymalowanie pasów i ewentualne ustawienie znaków drogowych informujących rowerzystów o skrzyżowaniu ich ścieżki z bardzo ruchliwym chodnikiem - apeluje radny Lewandowski. - Proszę to zrobić, zanim w tym miejscu wydarzy się jakaś poważniejsza, brzemienna w skutki kolizja drogowa pieszego z rowerem.

Zarząd Dróg Miejskich prawdopodobnie mógłby umieścić przy drodze rowerowej ostrzeżenie o wychodzących zza ściany pieszych. Na asfalcie można umieścić ostrzegawcze czerwone kraty, takie jak zastosowane na Okopowej na wysokości ul. Wolność, lub rowkowane płyty znane z Waryńskiego.

(dg)