... bo miało być szybko
26 marca 2010
Oddane kilka tygodni temu skrzyżowanie przy Kauflandzie na Piaskach wygląda jak po trzęsieniu ziemi. Dziury, wyrwy, koleiny - czy taki powinien być standard odnawianych jezdni w mieście?
Zastrzeżenia miał także do nowo położonej nawierzchni, która wyglądała jak po zwykłym łataniu dziur. - Kostka była układana podczas mrozów, a asfalt lano w kałuże pełne pośniegowej soli - to musiało tak się skończyć - kwituje w rozmowie z dziennikarzem. Zarządcą skrzyżowania ul. Zegrzyńskiej z Piaskową jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a legionowski ratusz przekonuje, że inwes-tycja nie została jeszcze ukończona. - Posiada jedynie warunkowe dopuszczenie do eksploatacji. Jej zakończenie wymaga wyższych temperatur - mówi Anna Szczep-łek z miejskiego urzędu. - Planowane jest jeszcze m.in. położenie bitumicznej war-stwy na ulicach Zegrzyńskiej i Piaskowej, dokończenie robót brukarskich i uporząd-kowanie terenu. Miejscowe uszkodzenia w nawierzchniach, spowodowane prowa-dzeniem prac w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, są naprawiane na bieżąco - dodaje. W podobnym tonie wypowiada się przedstawicielka Kauflandu. - Obecna sytuacja może wynikać z faktu, że prace były realizowane w wyjątkowo niekorzystnych warunkach pogodowych - mówi Aleksandra Michalin z Kaufland Polska. Zapewnia, że wkrótce uszkodzenia w jezdni zostaną zniwelowane. - Jak tyl-ko warunki pogodowe na to pozwolą. Roboty były na gwarancji, dołożymy wszel-kich starań, by obecne prace zostały wykonane solidnie i rzetelnie, by uniknąć póź-niejszych usterek - dodaje.
Wszyscy rozmówcy podkreślają, że w inwestycji liczył się czas. - Zarówno mie-szkańcom, jak i miastu zależało na tym, żeby prace szybko się zakończyły. Skrzy-żowanie bardzo często było zakorkowane, a światła poprawiły sytuację - mówi Jó-zef Dziedzic, legionowski radny. Na zawrotnym tempie ucierpiał także parking przed Kauflandem. Jest na nowo układany. Szybka realizacja inwestycji nie poszła, niestety, w parze z jakością.
bk