REKLAMA

Wola

Społeczeństwo

 

Biedronka zamiast Feminy. "Symbolem naszych czasów nie jest kino a supermarket"

  8 września 2016

alt='Biedronka zamiast Feminy. "Symbolem naszych czasów nie jest kino a supermarket"'
Bogusław Kucharski - Fundacja "Warszawa1939.pl" źródło: Warszawa 1939 /facebook

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że od półtora roku lokal po kinie Femina stoi pusty. Miała tam powstać "Biedronka", ale jednak nie powstawała. Klamka jednak chyba wreszcie zapadła. Kina nie będzie, będzie market.

REKLAMA

Przypomnijmy, bo to w końcu prawie prehistoria. Firma Jeronimo Martins kupiła budynek kina "Femina" od "Agory" w 2012 roku. Natychmiast złożyła wniosek o zmianę sposobu użytkowania i przebudowanie pomieszczeń kina na funkcję usługowo-handlową. W starym kinie na Woli. Chłodna była mekką kinomanów! W starym kinie na Woli. Chłodna była mekką kinomanów!
Podróż nostalgiczna po wolskich kinach. Nie tych dzisiejszych, ale tych, które były kiedyś, a dziś już ich nie ma.
Dość kłopotliwa okazała się wisząca w holu kina historyczna tablica upamiętniająca zamordowanych w getcie, warszawskich aktorów i muzyków. Chyba to z jej powodu firma zmieniła taktykę i złożyła wniosek o zamienne pozwolenie na budowę obejmujące sklep i kino. Przeciw "Biedronce" protestowali okoliczni mieszkańcy, stowarzyszenie "Miasto jest nasze".

- Jeżeli takie działania uniemożliwią uzyskanie stosownego pozwolenia na budowę, będziemy zmuszeni zrealizować inwestycję zgodną z uzyskanym wcześniej pozwoleniem obejmującym jedynie funkcję handlową - mówił inwestor. No i stało się. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie będzie kina, będzie "Biedronka".

Napis "Femina" pozostanie

W sierpniu Jeronimo Martins rozpoczęło prace budowlane w budynku. Część dawnego kina, na szczęście nie ta frontowa, została dosłownie zrównana z ziemią. 23 sierpnia został wyburzony budynek na tyłach kamienicy.

- Od momentu podjęcia decyzji o inwestycji łączącej funkcję handlową i kinową, podjęliśmy szereg działań zmierzających do realizacji takiego obiektu. Między innymi wstrzymaliśmy prace, które mogły być realizowane w oparciu o posiadane pozwolenie na budowę obejmujące sam sklep, pozyskaliśmy docelowego operatora kina, przygotowaliśmy wspólnie z nim projekt obiektu dwufunkcyjnego i rozpoczęliśmy proces formalny. Należy zwrócić uwagę, że przez cały okres trwania tych wszystkich działań ponosimy koszty wynajmu lokalu. Niestety, do tej pory nie udało się uzyskać możliwości realizacji projektu dwufunkcyjnego. W związku z powyższymi okolicznościami, liczymy się z tym, że realizacja tego projektu może okazać się niemożliwa. Niezależnie od dalszych losów inwestycji, podtrzymujemy nasze deklaracje dotyczące zaangażowania się w projekty kulturalne, a w szczególności związane z kinem, na rzecz mieszkańców. W tej sprawie cały czas prowadzimy rozmowy z instytucjami kultury. Sposób realizacji inwestycji nie wpłynie również na nasze plany związane z elementami identyfikacji tego miejsca. W każdym scenariuszu na budynku pozostanie napis "Femina". Odpowiednio wyeksponowana będzie też tablica pamiątkowa, która była umieszczona wewnątrz budynku - tłumaczy w oświadczeniu rzecznik Jeronimo Martins.

Zapraszamy na zakupy

Nierentowne kino?

"Femina" była najdłużej działającym kinem w historii Warszawy - otwarto je w 1938 r., przetrwało okupację, getto, dwa powstania i cały PRL. W 1996 roku "Femina" została przebudowana i zmodernizowana i stała się pierwszym w Warszawie czterosalowym multipleksem, "Femina" przegrała jednak z nowymi multipleksami i w 2014 roku dokonała żywota. Choć jej ostatni dyrektor Edward Durys dowodzi, że powszechne przekonanie o tym, że kino przed zamknięciem było podupadłe, jest błędne: - Kino Femina było rentowne, miało potencjał i bez problemów radziło sobie na rynku kinowym w Warszawie.

Jak by na to nie patrzeć zburzenie i wymazanie z kulturalnej mapy stolicy kina Femina na rzecz dyskontu spożywczego to znak czasów. Trochę smutny i chyba nieodwracalny. Wezwania do bojkotu nowej placówki ze strony Warszawskiego Forum Samorządowego to gest może racjonalny i pewnie szlachetny, ale wątpię, by okazał się skuteczny. Symbolem naszych czasów nie jest wszak kino, ale supermarket.

(wk)

.
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe