Bemowo walczy o plac

O ile bowiem pierwszych kilku kandydatów może się czuć bezpiecznie (w piątek 2 września na pierwszym miejscu Bolesławiec z ponad 57 tysiącami głosów), to w dole stawki wszystko jeszcze może się zdarzyć. Przynajmniej teoretycznie. Zakończyły się już dwa etapy konkursu, w każdym z nich wygrało pierwszych dwadzieścia pięć pozycji w rankingu.

49 tys. głosów musieliby oddać mieszkańcy Bemowa, aby "wyklikać" plac zabaw. Na razie mają trochę ponad 16 tys.

Bemowska lokalizacja - na skwerku przy ulicach Orlich Gniazd i Szadkowskiego - na początku września była na 118 miejscu z 16.285 głosami. Chociaż są dni, że Bemowo pnie się w górę, to musiałoby nastąpić prawdziwe pospolite ruszenie, aby zakwalifikować się do grona finalistów.

Dlaczego? Zasady konkursu są proste - im więcej pojedynczych kliknięć na dane miejsce, tym większe szanse na zajęcie premiowanego miejsca. Głosować można tylko z jednego konta dziennie, do każdego przypisany jest adres emailowy. Na początku konkursu nie brakowało zapaleńców, którzy masowo zakładali kolejne skrzynki elektroniczne, aby tylko zwiększyć liczbę dziennych kliknięć. Teraz organizator mocno ograniczył takie praktyki i każde nowe konto jest weryfikowane. Aby wskoczyć na któreś z dwudziestu pięciu miejsc, Bemowo musiałby co najmniej trzykrotnie pomnożyć liczbę głosów oddawanych na plac przy Orlich Gniazd/Szadkowskiego - z niecałych 16.300 głosów do prawie 49 tysięcy.

Na razie wszystko jest jeszcze możliwe, więc mieszkańcy Bemowa do dzieła! Głosować można pod adresem: www.100latnivea.pl.

(wt), matt