Na basenie przy Potockiej celowo wyłączają oświetlenie? OSiR zaprzecza

W swojej interpelacji żoliborski radny Marcin Kozaczuk zgłasza sprawę nieprawidłowego oświetlenia pływalni przy Potockiej 1.

Za ciemno na pływalni przy Potockiej?

- Od dłuższego czasu pływalnia nie jest oświetlona w trakcie zajęć, co nie zapewnia bezpieczeństwa, utrudnia widoczność i kontrolę nad prowadzeniem zajęć zorganizowanych, a także kontrolę głębi. Oświetlenie jest wyłączone w warunkach niedostatecznej widoczności. Osoby, które znalazłyby się pod wodą, mogą nie zostać w tych warunkach dostrzeżone. Nadmieniam, że oświetlenie włączane przez ratowników na prośbę trenerów i opiekunów grup zorganizowanych było wielokrotnie gaszone na polecenie kierownictwa pływalni - wyjaśnia radny Kozaczuk, który poprosił o wyjaśnienie, czy obecne oświetlenie pływalni spełnia normy i założenia projektowe oraz normy przewidziane dla oświetlenia obiektów sportowych w trakcie zajęć oraz imprez.

- Ufam, że komfort prowadzenia zajęć i bezpieczeństwo użytkowników nie są Panu obce i pomoże Pan w tej sprawie - zwrócił się do burmistrza dzielnicy.

Dyrekcja żoliborskiego OSiR-u odrzuca zarzuty

- Za bezpieczeństwo na pływalni i odpowiednie jej oświetlenie odpowiadają ratownicy. Cały czas włączone jest światło podwodne, które zdecydowanie lepiej oświetla dno niecek, nie tworząc zacienień, jak światło górne - informuje dyrektor żoliborskiego OSiR-u Michał Szpakiewicz.

- Gdy instruktorzy pływania (nauczyciele, trenerzy, opiekunowie grup zorganizowanych) proszą o dodatkowe oświetlenie, ratownik analizuje sytuację i włącza je, gdy jest to zasadne - dodaje.

Dyrektor OSiR-u zapewnia, że oświetlenie główne, pomocnicze i trybun spełnia wszelkie normy i założenia dla organizacji imprez sportowych oraz prowadzenia zajęć.

- Bezpieczeństwo osób przebywających na pływalni (zarówno indywidualnie, jak i grup zorganizowanych) jest naszym priorytetem.

DB