Basen na Brygadzistów do rozbiórki

Basen na Brygadzistów zamknięto w 2008 roku, bo był w fatalnym stanie technicznym. Dziurawy dach, zniszczone okna, woda na instalacji elektrycznej - lata zaniedbań zrobiły swoje. Wówczas planowano jeszcze remont pływalni. We wstępnych założeniach po modernizacji miał być to nowoczesny obiekt z sauną i jacuzzi. Wtedy też burmistrz Jarosław Dąbrowski zapewniał, że w 2009 roku dzielnica wykona projekt dla tej inwestycji. Przeszkodą dla takich działań był jednak brak funduszy, które dzielnica planowała wywalczyć od miasta. Dlaczego ostatecznie zrezygnowano z modernizacji basenu?

- Przez ostatnie lata powstawały różne koncepcje, ale okazało się, że remont pływalni to kilkadziesiąt milionów złotych. A to był zwykły 25-metrowy basen.

Teraz standardem są sauny, jacuzzi, zjeżdżalnie. Przerobienie starego to ogromne koszty. Stwierdziliśmy, że nie ma to najmniejszego sensu. Owszem, basen w tej części dzielnicy, czyli na Jelonkach, jest potrzeby, ale nie musi być on koniecznie na Brygadzistów - mówi wiceburmistrz Krzysztof Zygrzak.

Hangar też do rozbiórki

Ponieważ hangar i basen to duże budowle, dzielnica musiałaby wydać sporo pieniędzy na ich rozbiórkę. W takich przypadkach ogłasza się konkurs, aby zrobiła to firma zewnętrzna, czyli zapłaciła dzielnicy za możliwość rozbiórki. - Taka firma materiały z rozbiórki otrzymuje do własnych celów, a nam płaci za możliwość rozbiórki obiektu. Jest to dla nas bardzo dobre rozwiązanie, dlatego chcemy wyłonić firmę, która najwięcej zapłaci - tłumaczy wiceburmistrz Krzysztof Zygrzak.

Kiedy nowy basen?

Nowy obiekt szybko nie powstanie, bowiem priorytetem na dziś jest ulica Pełczyńskiego i szkoła na Zachodzącego Słońca. - Dla nas najważniejsza jest szkoła. Mogę jednak zapewnić, że prowadzimy rozmowy o lokalizacji nowego obiektu. Nie jest wykluczone, że basen powstanie np. na terenie osiedla Przyjaźń albo w Parku Górczewska. Brygadzistów także bierzemy pod uwagę. Kluczowe są Jelonki i tutaj szukamy lokalizacji - zapewnia wiceburmistrz. Władze mają w planach pozyskanie pieniędzy na pływalnię niekoniecznie od urzędu miasta. - Chcielibyśmy rozpocząć budowę w tej kadencji, mam nadzieję, że to się uda - mówi Zygrzak.

Budynki w okolicy fortów do rozbiórki

Do rozbiórki idzie jeszcze 18 innych obiektów. - Wyburzone zostaną budynki położone w otoczeniu Fortów Bema. Po dokonaniu okresowych kontroli wymaganych przepisami okazało się, że część z nich jest w bardzo złym stanie technicznym i zostały wyłączone z eksploatacji. Po uzyskaniu zgody stołecznego konserwatora zabytków dostaliśmy już pozwolenie na ich rozbiórkę - mówi Michał Łukasik, rzecznik bemowskiego ratusza.

Ewelina Kurzak