Bandyta zagroził, że zabije... siebie
8 marca 2012
Palenie albo zdrowie: napisy tej treści widnieją na każdej paczce papierosów w Polsce. Gorzej, jeśli ktoś za fajkę gotów jest ryzykować zdrowiem.
Zbigniew J. chwiał się na nogach, miał problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie cztery promile alkoholu. Noc spędził na Kolskiej, a gdy przetrzeźwiał, usłyszał zarzut zmuszania do określonego zachowania.
Swoją drogą miał na tyle rozsądku (przy czterech promilach!), żeby grozić sobie, a nie potencjalnemu darczyńcy...
TW Fulik
na podstawie informacji policji