Arena Varsovia - czar prysł!
22 lutego 2008
Wiele wskazuje na to, że burmistrz naszej dzielnicy Grzegorz Zawistowski (rekomendowany przez PO), sam się zapędził w "kozi róg" zapowiadając budowę wielkiej i drogiej hali sportowej przy ul. Radzymińskiej, w okolicach tzw. Bramy Białostockiej.
Autor jest wiceprzewodniczą-cym rady dzielnicy Targówek |
Ani zarząd naszej dzielnicy, ani prezydent Warszawy prawdopodobnie nie będą w stanie już nic więcej zrobić. Szkoda tylko, że osoby odpowiedzialne za tak ważne sprawy dużo mówią o tym, co uczynią i co "słusznego" powinno być zrealizowane na naszym terenie, ale nie podejmują stosownych działań. Niedawno przedstawi-ciele władz naszej dzielnicy interweniowali nawet w Ministerstwie Rolnictwa, aby naprawić swoje niedopatrzenia, ale zapewne już niewiele z tego wyniknie. Szkoda tylko, że znowu słyszymy piękne opowieści o wspaniałościach, jakie nas czekają, a tymczasem rzeczywistość obnaża nieporadność rządzących. Posiadanie marzeń nie jest czymś niewłaściwym, ale piastując ważne funkcje publiczne trzeba uważać z fantazjowaniem i obiecywaniem przysłowiowych "gruszek na wierzbie".
Do ostatecznego rozliczenia aktualnej kadencji samorządu zostały niespełna trzy lata, a tymczasem już w tej chwili widzimy to, co ma szansę powodzenia oraz to, co mogło ewentualnie wydarzyć się dobrego, ale nie wyszło wskutek niepo-radności rządzących.
Sebastian Kozłowski
sebko@sebastian-kozlowski.waw.pl