REKLAMA

Targówek

sport »

 

Arena Varsovia - czar prysł!

  22 lutego 2008

Wiele wskazuje na to, że burmistrz naszej dzielnicy Grzegorz Zawistowski (rekomendowany przez PO), sam się zapędził w "kozi róg" zapowiadając budowę wielkiej i drogiej hali sportowej przy ul. Radzymińskiej, w okolicach tzw. Bramy Białostockiej.

REKLAMA


Autor jest wiceprzewodniczą-cym rady dzielnicy Targówek
W toku zażartej walki z kupcami ze stadionu X-lecia o niedopuszczenie do budowy targowiska na tym obszarze, zapowiadał budowę potężnego obiektu sportowego o dużym znaczeniu nie tylko dla Warsza-wy, ale i w skali ogólnopolskiej. Najbardziej komicz-ne wydaje się to, że burmistrz walczył z wizją nowe-go "stadionu" i chciał zarazem budować coś na te-renie, który nie należy do miasta i zupełnie nie jest w jego gestii. Obszar, o którym mowa, jest bowiem do tej pory w posiadaniu Agencji Nieruchomości Rol-nych. Przez wiele miesięcy burmistrz dużo opowiadał o swoich planach, ale nawet nie zdążył złożyć (lub doprowadzić do tego, by zrobił to prezydent miasta) odpowiednich wniosków mających na celu przejęcie ziemi pod planowane inwestycje. Zdążył natomiast ze swoimi planami marszałek województwa mazowieckiego, wykorzystując możli-wości prawne związane z organizacją mistrzostw Euro 2012 i wiele wskazuje na to, że to właśnie władze województwa zadecydują o ostatecznym przeznaczeniu inwes-tycyjnym terenu wymarzonego przez burmistrza Zawistowskiego.

Ani zarząd naszej dzielnicy, ani prezydent Warszawy prawdopodobnie nie będą w stanie już nic więcej zrobić. Szkoda tylko, że osoby odpowiedzialne za tak ważne sprawy dużo mówią o tym, co uczynią i co "słusznego" powinno być zrealizowane na naszym terenie, ale nie podejmują stosownych działań. Niedawno przedstawi-ciele władz naszej dzielnicy interweniowali nawet w Ministerstwie Rolnictwa, aby naprawić swoje niedopatrzenia, ale zapewne już niewiele z tego wyniknie. Szkoda tylko, że znowu słyszymy piękne opowieści o wspaniałościach, jakie nas czekają, a tymczasem rzeczywistość obnaża nieporadność rządzących. Posiadanie marzeń nie jest czymś niewłaściwym, ale piastując ważne funkcje publiczne trzeba uważać z fantazjowaniem i obiecywaniem przysłowiowych "gruszek na wierzbie".

Do ostatecznego rozliczenia aktualnej kadencji samorządu zostały niespełna trzy lata, a tymczasem już w tej chwili widzimy to, co ma szansę powodzenia oraz to, co mogło ewentualnie wydarzyć się dobrego, ale nie wyszło wskutek niepo-radności rządzących.

Sebastian Kozłowski
sebko@sebastian-kozlowski.waw.pl

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024