Administratorzy rozważają zgniatarki
20 marca 2009
Jeszcze nie wszędzie i z wielkimi oporami, ale segregacja śmieci powoli wchodzi w nawyk mieszkańcom Warszawy. Na ekologiczne myślenie dobrze wpływają podwyżki za wywóz śmieci.
- Bardzo często zdarza się, że pojemniki są przepełnione. I nie jest to wina za-rządcy terenu, ale samych mieszkańców - mówi nasza czytelniczka. - Wyrzucając do pojemników plastik czy puszki ludzie po prostu ich nie zgniatają. Przez takie postępowanie kosze bardzo szybko się zapełniają. Zastanawiam się, czy nie można by zainstalować przy pojemnikach specjalnych zgniatarek. Myślę, że oszczędzili-byśmy wtedy mnóstwo pieniędzy na wywozie.
- Z urzędu dzielnicy Bemowo dostaliśmy informację o zaletach zgniatarek. Po-dobno zainstalowanie tego typu urządzeń w pobliżu pojemników na odpady surow-cowe pozwala na znaczne, nawet pięciokrotne, zmniejszenie ich objętości. Zastana-wiamy się nad kupieniem takich urządzeń - mówi kierownik działu techniczno-eksploatacyjnego osiedla Jelonki.
- Rozmawialiśmy z firmą, która stawia u nas pojemniki na selektywną zbiórkę śmieci. Być może na naszym osiedlu takie zgniatarki się pojawią. Na razie negocju-jemy z firmą - odpowiada z kolei jeden z kierowników osiedla Górczewska.
Administrator spółdzielni mieszkaniowej Wola Centrum przyznaje, że nie roz-ważał takiej propozycji.
- Szczerze mówiąc nie spotkałem się z takim urządzeniem i nawet nie wiem, ile ono kosztuje. U nas pojemniki z odpadami wtórnymi są wywożone regularnie i tak naprawdę nie zaobserwowaliśmy ich przepełnienia. Być może dlatego, że tylko część mieszkańców segreguje odpady. Pozostali wrzucają do zsypów wszystko, co popadnie - mówi Przemysław Mazur z SM Wola Centrum.
Zgniatarki pozwalają na znaczne zmniejszenie objętości opakowania, więc więcej odpadów zmieści się do pojemnika. Koszt zakupu takiego urządzenia waha się od 15 do 130 zł za sztukę w zależności od producenta i jakości sprzętu. Na-tomiast za wywóz jednego zapełnionego pojemnika zarządcy płacą od 30 do 70 zł w zależności od zawartej umowy. Takich pojemników w naszych osiedlach jest dość dużo, więc łatwo przekalkulować oszczędności, jakie przyniesie zgniatanie śmieci.
Agnieszka Pająk-Czech
Nasz komentarz
Patrząc na cenę jednej zgniatarki, trudno zrozumieć nad czym zastanawiają się i co negocjują spółdzielcze administracje. Doliczając nawet koszt zamontowania zgnia-tarki obok pojemników - oszczędności widać gołym okiem. Przy wszystkich zale-tach jest jedno ale... Zgniatarki muszą być solidne, aby same nie uległy zgnieceniu przez osiedlowych głupków.