A Lazurowa?

- Miasto powinno wyciągnąć konsekwencje wobec Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, że w obliczu otwarcia trasy S8 miejski odcinek ul. Górczewskiej nadal pozostaje nieprzygotowany na przyjęcie ruchu pojazdów - stwierdza Krzysztof Zygrzak, wiceburmistrz Bemowa.

Przeszkodą w realizacji tej inwestycji nie były pieniądze, lecz błędy w doku-mentacji projektowej. Miasto tłumaczy, że ukończenie przebudowy ul. Górczewskiej uzależnione jest od ponownego wydania pozwolenia na budowę przez wojewodę mazowieckiego.

- Mając na uwadze stanowisko wojewody z kwietnia 2010 r., odmawiające za-twierdzenia projektu budowlanego i udzielania pozwolenia na budowę ul. Górczew-skiej z powodu nieuwzględnienia w projekcie ekranów akustycznych, w sierpniu 2010 r. ponownie wystąpiliśmy z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. W ramach tego postępowania został sporządzony nowy raport oddziaływania na śro-dowisko, który nadal uzgadniany jest z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środo-wiska. Przewidujemy, że pozwolenie na budowę uzyskamy pod koniec lutego - tłu-maczy prezydent Warszawy Hanna GronkiewiczWaltz.

Jest więc nadzieja, że już z końcem kwietnia bieżącego roku zniknie wąskie gardło na skrzyżowaniu ul. Górczewskiej z Lazurową. Po uzyskaniu przez ZMID oczekiwanego dokumentu prace budowlane mają bowiem zająć dwa miesiące.

Lazurowa aż się prosi

Dokładnie rok temu na łamach "Echa", Agata Choińska, rzeczniczka ZMID, zapew-niała, że jeśli będą fundusze, to w ramach poszerzenia ul. Górczewskiej zostanie przebudowana również ul. Lazurowa na odcinku od Górczewskiej do trasy S8, czyli do węzła Lazurowa.

Z punktu widzenia Bemowa budowa ul. Nowolazurowej na całym odcinku, tj. od Alej Jerozolimskich do trasy ekspresowej S8 jest bardzo istotna. W ramach tej inwestycji powstanie bowiem druga nitka Lazurowej, wiadukt nad Górczewską, chodniki oraz ścieżka rowerowa. W obliczu gotowej trasy S8 priorytetem jest jed-nak przebudowa ul. Lazurowej na odcinku od Górczewskiej do tejże trasy. Czy ZMID zdoła dotrzymać swojej obietnicy?

Miasto rozwiewa te wątpliwości. - Realizacja tego przedsięwzięcia nie jest określona w planach inwestycyjnych z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia na ten cel pieniędzy. - W pierwszej kolejności musieliśmy zabezpieczyć fundusze na wypłatę odszkodowań za przejęte grunty - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezy-dent Warszawy.

Unijne pieniądze pomogą?

Na Nowolazurową miasto otrzymało dotację unijną - jednak tylko na budowę odcin-ka od Al. Jerozolimskich do ul. ks. Juliana Chrościckiego. Kolejnym etapem będzie fragment od ks. Juliana Chrościckiego do Połczyńskiej (zaplanowany na lata 2014-2016). O dalszych etapach trudno jest mówić, gdyż w pozwoleniu na budowę Nowo-lazurowej od Al. Jerozolimskich do ul. Górczewskiej nie uwzględnia się budowy węzła z Połczyńską.

Dzielnica nie zamierza się jednak poddać. - Będziemy w dalszym ciągu walczyć o realizację tej inwestycji w ramach poszerzenia ostatniego odcinka ul. Górczew-skiej, zwłaszcza że miasto posiada dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej na bu-dowę Nowolazurowej - mówi wiceburmistrz Krzysztof Zygrzak.

Anna Przerwa