Zakaz wychodzenia z domu. Czy można iść na spacer?

Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, obowiązek pozostania w domu nie będzie dotyczył dojazdu do pracy czy załatwiania niezbędnych codziennych potrzeb, takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Nowe prawo weszło w życie o północy 24/25 marca.

Tylko niezbędne sprawy

- Do 11 kwietnia włącznie nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi - zapowiada rząd. Rząd zaostrza zasady. Maksymalnie 12 osób w tramwaju
Gdyby Warszawa spróbowała dotrzymać ogłoszonych przez premiera obostrzeń, dwukierunkowe tramwaje fizycznie nie zmieściłyby się na torach. - Jeśli jesteś pracownikiem czy prowadzisz firmę, masz prawo dojechać do pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością.

Dozwolone będzie także "załatwianie spraw niezbędnych do życia codziennego", do których zaliczono niezbędne zakupy (w tym leków), wizyty u lekarza czy wyprowadzanie psa. W pierwotnej wersji na stronie gov.pl widniała informacja o zakazie spacerów i rekreacyjnej jazdy rowerem, ale później zostało to zmienione. Opublikowane w Dzienniku Ustaw cztery godziny przed północą rozporządzenie tego nie precyzuje, ale zgodnie z aktualną informacją na stronie rządu spacery np. po lesie czy jazda rowerem mają być dozwolone, ale z zachowaniem ograniczeń dotyczących odległości oraz limitu przemieszczających się osób.

Tylko parami

- Przemieszczać się będzie można jedynie w grupie do dwóch osób - zapowiedział rząd. - Obostrzenie to nie dotyczy rodzin. Jednak w autobusie, tramwaju lub metrze tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób.

Nowe przepisy zakazują także wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. We mszy lub innym obrzędzie religijnym nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż pięć osób, wyłączając z tego osoby sprawujące posługę.

(dg)