REKLAMA

Legionowo

wypadki »

 

Wypadł z czwartego piętra. Dwulatek z obrażeniami w szpitalu

  20 kwietnia 2020

alt='Wypadł z czwartego piętra. Dwulatek z obrażeniami w szpitalu'
zdjęcie poglądowe

W jednym z bloków przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie z czwartego piętra wypadł w sobotę dwulatek. Jak mogło do tego dojść i co grozi rodzicom za nieupilnowanie chłopca?

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w sobotę 18 kwietnia ok. godz. 13. Pierwsze doniesienia medialne mówiły o tym, że dziecko najprawdopodobniej wyszło na parapet i spadło na chodnik. Chłopiec na szczęście upadł na trawę, co uratowało mu życie.

Mnóstwo pytań

Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie, policję i straż pożarną. W trakcie akcji ratunkowej dziecko było przytomne. W okolicy bloku przy Zegrzyńskiej słychać było przeraźliwy płacz. Z informacji, które uzyskaliśmy wynika, że maluszek jest połamany i trafił do szpitala przy ul. Niekłańskiej w Warszawie. Sąsiedzi i rodzice dwulatka są w szoku. Policjanci przebadali rodziców na zawartość alkoholu we krwi. Byli trzeźwi. Powstaje mnóstwo pytań: Czy okno było otwarte? Jak dwulatek wszedł na parapet? Gdzie i co robili jego rodzice w tym czasie? Jaki jest aktualny stan zdrowia dziecka?

- Nie możemy udzielać informacji o stanie zdrowia dziecka, mogę jedynie powiedzieć tyle, że żyje i jest w szpitalu. Póki co rodzice nie byli przesłuchani, bo nie są w stanie składać zeznań. Stanie się to, jak ich stan psychiczny na to pozwoli, być może jutro - informuje zastępca prokuratora rejonowego w Legionowie Katarzyna Ryniewicz-Smela.

Zapraszamy na zakupy

Co grozi rodzicom?

Do prokuratury wpłynęły już policyjne materiały z czynności prowadzonych na miejscu. - Wszczynamy śledztwo w kierunku artykułu 160 paragraf 2 kodeksu karnego i artykułu 156 paragraf 2 kodeksu karnego, czyli generalnie zaniedbanie obowiązków opiekuńczych i doprowadzenie do nieumyślnego powstania ciężkich obrażeń ciała. Czy komukolwiek zostaną postawione zarzuty? Zdecydowanie za wcześnie, żeby o tym mówić. Poczekamy też na jakich ostatecznie obrażeniach dziecka się zakończy. Wykaże to dokumentacja medyczna po wyjściu dziecka ze szpitala. Na tej podstawie będziemy modyfikować zarzuty - informuje prokuratorka.

Za ten pierwszy czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, drugi podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA