Wizyta w Legionowie
16 grudnia 2005
Czterech mężczyzn podstępem zwabiło warszawiaka, który przyjechał odwiedzić znajomych w Legionowie, do jedego z mieszkań w blokach przy ul. Sobieskiego. Tam został skopany i pobity.
Pan Marek z Warszawy przybył do Legionowa z dwójką znajomych, którzy mieszkali na osiedlu Sobieskiego. Po godzinie 21 para poszła do domu, natomiast pan Marek pozostał pod klatką schodową w towarzystwie nowo poznanego miesz-kańca Legionowa. I to był błąd. Został przez niego siłą wciągnięty do lokalu mieszczącego się naprzeciwko mieszkania swoich znajomych. W lokalu przebywała ośmioosobowa grupa mężczyzn, wesoło raczących się alkoholem. Mężczyźni pobili i skopali warszawiaka. Po chwili dziewczyna, w towarzystwie której ofiara przybyła do Legionowa zauważyła przez okno, jak dwóch mężczyzn podtrzymując Marka pod ramiona wyprowadza go z bloku. Wlekli go w stronę ul. Warszawskiej. Kobieta wraz z matką swojego chłopaka udały się za nimi. Widziały, jak mężczyzna został porzucony przez oprawców, którzy szybko się oddalili. Kobiety podbiegły do mężczyzny. Pan Marek miał zmasakrowaną, okrwawioną twarz: poważnie posinia-czone oko i połamany nos. Ograbiono go z pieniędzy i najprawdopodobniej z tele-fonu komórkowego. Wezwały pogotowie oraz policję. W czasie wstępnej rozmowy z policjantami pan Marek stracił przytomność! Chwilę później fukcjonariusze zatrzy-mali czterech młodych mężczyzn. Przy jednym z nich zabezpieczono część skra-dzionych i pokrwawionych pieniędzy. Trzej z nich: 22-letni Krzysztof K., 24-letni Grzegorz S. i 21-letni Leszek L. trafili do aresztu.
cehadeiwu