Witaj na Mazowszu!

- Te dane powinny dać do myślenia nam wszystkim. Oczywiście, samorządy nie mają takich możliwości, jak strona rządowa. W ramach naszych programów wsparcia pomagamy w modernizacji i budowie żłobków, przedszkoli i szkół. Robimy to z myślą o dzieciach i rodzicach, którzy muszą mieć możliwość łączenia pracy z wychowaniem dzieci. Pomagamy także rodzinom, które starają się o dziecko mimo problemów. Od lat dofinansowujemy program in vitro na Mazowszu, dzięki któremu urodziło się już ponad 700 małych Mazowszan. Dbamy też o stworzenie odpowiednich warunków w naszych szpitalach - podsumowuje marszałek Adam Struzik.

Wyprawka dla mazowieckich maluchów!

Już od połowy lipca na każdego maluszka, który przyjdzie na świat w marszałkowskich szpitalach będzie czekać powitalna wyprawka - Witaj na Mazowszu! Znajdą w niej wygodny kokon niemowlęcy, suchy termofor, zabawkę sensoryczną, dwie pieluszki, kocyk, czapeczkę i body. Wszystkie rzeczy są atestowane i wykonane z bezpiecznych i przyjaznych dziecku materiałów. Wyprawkę otrzymają rodzice dzieci urodzonych w szpitalach podlegających samorządowi województwa mazowieckiego. Są to: Międzyleski Szpital Specjalistyczny w Warszawie, Mazowiecki Szpital Bródnowski w Warszawie, Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny im. dra. Józefa Psarskiego w Ostrołęce, Wojewódzki Szpital Zespolony im. prof. Marcina Kacprzaka w Płocku, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu, Mazowiecki Szpital Wojewódzki im. św. Jana Pawła II w Siedlcach. .

Członkini zarządu województwa mazowieckiego Anna Brzezińska podkreśla, że wspieranie rodzin to jeden z priorytetów samorządu województwa. - Poród to czas ważny i trudny dla każdej mamy. Chcemy, aby czuły się w naszych szpitalach wyjątkowo i komfortowo. Dlatego nie tylko inwestujemy w modernizację naszych oddziałów położniczych i kompetencje personelu medycznego, ale i chcemy uprzyjemnić ten czas młodym rodzicom. Stąd te drobne mazowieckie upominki. Każdy młody Mazowszanin to dla nas wszystkich wielka radość. Witaj na Mazowszu - to drobny gest i po prostu powitanie.

Gdzie rodzi się najwięcej dzieci

Wśród placówek prowadzonych przez samorząd województwa największą liczbą urodzeń może pochwalić się Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu. W 2023 r. przyszło w nim na świat 1 352 dzieci -to najwięcej spośród wszystkich marszałkowskich szpitali. Tuż za nim są warszawskie placówki: Międzyleski Szpital Specjalistyczny, w którym w 2023 r. urodziło się 1 307 dzieci, oraz Mazowiecki Szpital Bródnowski, gdzie na świat w zeszłym roku przyszło 1 231 maluszków. Przedterminowo

Taki pakiet jest czasami wręcz na wagę złota, bo niektóre dzieci pojawiają się na świecie wcześniej niż w zaplanowanym terminie. Tak, jak Franek, który przyszedł na świat na początku lipca w szpitalu bródnowskim. - Mamy tu fantastyczną opiekę i ogromne wsparcie w tym stresującym czasie - mówi jego mama, Aleksandra - Czujemy się w pełni zaopiekowani, a do tego jeszcze doszedł taki fajny upominek. Tym bardziej, że mamy wcześniaków nie miały tyle czasu na przygotowanie wyprawki, ile mamy rodzące w terminie.

Poród sam w sobie jest wydarzeniem emocjonującym, a rodzice wcześniaków dostają dodatkową porcję stresu. Dlatego tak ważne jest, aby szpitale mogły zapewnić opiekę nawet w tych najtrudniejszych przypadkach. - Decydując się na poród w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim, wybiera się pewność i bezpieczeństwo - zaznacza prezes placówki Teresa Bogiel. - Oddział położnictwa i neonatologii posiadają III., najwyższy stopień referencyjności. To znaczy, że świadczymy najwyższy ze wszystkich poziom bezpieczeństwa nie tylko ciąż fizjologicznych - prawidłowych, ale również tych zagrożonych, o trudnym przebiegu. Mamy szczególne doświadczenie w opiece nad noworodkami urodzonymi za wcześnie, a to ważny atut.

W takich wypadkach poród to dopiero początek. Z racji swojej "przedterminowości" dzieci na ogół dłużej muszą zostać w szpitalu, a rodzice dostają listę konsultacji specjalistycznych, które muszą odbyć z dziećmi, gdyż wcześniactwo może nieść konsekwencje zdrowotne i rozwojowe. - Pamiętam, jak mijały kolejne dni, a my wciąż tkwiliśmy w szpitalu. Kolejne mamy przychodziły i wychodziły, a my słyszeliśmy "jeszcze nie dziś". Ale dzięki temu, że szpital dysponował doskonałym sprzętem, część badań zrobiono nam na miejscu. Proszę mi wierzyć, oczekiwanie na kolejną procedurę medyczną i jej wyniki jest czymś bardzo stresującym, a przy maleńkich wcześniaczkach nawet zwykłe czynności pielęgnacyjne są wyzwaniem - wspomina pani Matylda, mama bliźniąt.

¹ Opracowanie własne na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.