"Wawrzyszewska to autostrada". Będą patrole na Młynowie
3 listopada 2015
Ulica Wawrzyszewska pomyliła się niektórym kierowcom z torem wyścigowym. Urządzają sobie rajdy, jakby była to droga przez pole, bez zabudowań i pieszych.
Autostrada Wawrzyszewska
Niestety, kierowcy urządzają sobie rajdy na Wawrzyszewskiej. - O mały włos, a jeden z takich wariatów potrąciłby mnie, jak przechodziłam przez jezdnię. To powinno być ukrócone! - denerwuje się nasza Czytelniczka z Młynowa. Problem zauważyli także radni dzielnicy. Aneta Skubida napisała interpelację do burmistrza Woli z prośbą o interwencję. Szczególnie uciążliwa jest brawurowa jazda ciężarówkami i innymi dużymi pojazdami" - pisze radna Aneta Skubida. "Jak wynika z doniesień mieszkańców, kierowcy często przekraczają tu dopuszczalną prędkość, tym samym powodując zagrożenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego, a także nadmierny hałas. Szczególnie uciążliwa jest brawurowa jazda ciężarówkami i innymi dużymi pojazdami" - pisze radna Aneta Skubida i zwraca uwagę, że kłopotliwi są także kierowcy śmieciarek MPO, którzy szarżują tu o godzinie piątej nad ranem. Jako rozwiązanie problemu radna Skubida proponuje cały wachlarz rozwiązań: ustawienie fotoradaru, wprowadzenie ograniczenia prędkości oraz częste kontrole policji drogowej.
Ma być lepiej
Wiceburmistrz Adam Hać obiecuje, że ratusz zleci współpracującemu z nim projektantowi opracowanie nowej organizacji ruchu na Wawrzyszewskiej, obejmującej m.in. ograniczenie prędkości. - Wdrożenie projektu będzie możliwe dopiero po zatwierdzeniu go przez inżyniera ruchu m. st. Warszawy - odpowiada burmistrz Hać. Na razie do stołecznej drogówki trafiła prośba o częstsze kontrole prędkości. Wystarczy?
Przemysław Burkiewicz