Warszawiacy zdecydowali: most Krasińskiego z dwoma pasami dla aut

Dobre wiadomości dla mieszkańców Bródna, oczekujących budowy mostu Krasińskiego. Opublikowane przez warszawski ratusz wyniki konsultacji społecznych to ciekawa lektura, z której wyłania się dziwny, zaskakujący obraz trasy, która czysto teoretycznie ma promować komunikację miejską.

Trasa będzie rozpoczynać się na skrzyżowaniu Matki Teresy z Wysockiego i Odrowąża, gdzie powstanie skrzyżowanie linii tramwajowych, likwidujące wprowadzony niedawno priorytet. Jezdnie dojazdowe będą mieć po trzy pasy ruchu o szerokości typowej dla tras szybkiego ruchu (po 3,5 m). Jadąc autobusem w kierunku pl. Wilsona zatrzymamy się po zachodniej stronie skrzyżowania, a następnie pojedziemy nasypem prowadzącym do wiaduktu nad torami kolejowymi. Na wysokości stacji SKM-ki powstaną przystanki tramwajowe z windami i schodami.

Skrzyżowanie z Jagiellońską będzie morzem asfaltu, podobnym do tych, które w ubiegłym roku zaserwowano mieszkańcom Wołoskiej. Trasa mostu z czterema pasami ruchu na wlotach i Jagiellońska z pięcioma to gwarancja stłuczek i utrudnień wywołanych przez kierowców, którzy nie zdążą zjechać z dużego skrzyżowania na zielonym. Raport z konsultacji społecznych milczy na temat ekranów akustycznych, które towarzyszą większości tras mostowych w Warszawie.

Sam most Krasińskiego będzie mieć 720 metrów długości i cztery pasy ruchu, z których dwa zostaną przeznaczone na buspasy. Czy autobusom jadącym z Bródna uda się dotrzeć do początku buspasa bez opóźnień? Czy tramwaj z przystankami rozmieszczonymi częściej od autobusu i bez priorytetu przy Cmentarzu Bródnowskim będzie szybkim środkiem transportu? Co da kierowcom jeden pas ruchu na moście, prowadzący do zawsze zakorkowanej Wisłostrady i wąskiej ulicy Krasińskiego? Czy podróż tramwajem i metrem będzie krótsza, czy też dłuższa od podróży II linią metra przez Zacisze i Targówek? Raport z konsultacji nie odpowiada na te pytania, a nowy projekt trasy najbardziej ucieszy... rowerzystów. Obustronne drogi dla rowerów, prowadzące na Żoliborz prosto, bez zbędnych ślimaków i zakrętów będą ciekawą alternatywą dla dróg na mostach Gdańskim i Grota-Roweckiego.

Według planów warszawskiego ratusza cała trasa mostu powinna być gotowa za siedem lat.

(dg)