Radna kontra śmieciarki. "Wjeżdżają ludziom w okna"
11 marca 2021
Radna Woli uważa, że śmieciarki powinny podjeżdżać po odpady przodem, bo jej zdaniem... smród docierający do mieszkań będzie wtedy mniejszy.
Zgłaszanych przez warszawiaków problemów związanych z wywozem śmieci jest mnóstwo: czasem chodzi o źle dobrany harmonogram odbioru, innym razem o nieostrożną jazdę kierowcy, jeszcze kiedy indziej - o brak odpowiedniej liczby pojemników. Wolska radna Joanna Tracz-Łaptaszyńska zaskoczyła wszystkich.
"Proponuje się parkowanie bokiem"
- Zwracam się z prośbą, by śmieciarki MPO nie podjeżdżały tyłem do okien bloków mieszkalnych, gdyż jest to bardzo uciążliwe dla mieszkańców niskich pięter, a w lato powoduje fetor w ich mieszkaniach - czytamy w piśmie do urzędu miasta. - Proponuje się parkowanie chociażby bokiem, jak nie przodem do okien. W tej sprawie interweniują do mnie mieszkańcy ulicy Góralskiej.
Mieszkańcy "masakrują" radną
W mediach społecznościowych mieszkańcy Woli nie zostawiają na swojej przedstawicielce suchej nitki. Zwracają uwagę m.in. na źle zaparkowane samochody, utrudniające śmieciarkom przejazd.
- Niech pani radna produkuje pachnące śmieci i po problemie - czytamy w komentarzach. - Przecież śmieciarka to duże auto, nie jest w stanie zawrócić w miejscu. Poza tym, co to za problem, skoro śmieciarka jest raz albo dwa razy w tygodniu na 5 minut?
(dg)